Ogromny pożar hali targowej w Warszawie. RCB pilnie rozesłało alert
Wielkie kłęby szarego dymu nad Warszawą. To rezultat pożaru, jaki wybuchł w kompleksie hal targowych przy ul. Marywilskiej 44. Straż pożarna walczy z żywiołem, który objął swoim zasięgiem ponad 80 proc. powierzchni obiektu. W sieci ukazały się pierwsze zdjęcia i nagrania pokazujące ogromną skalę zdarzenia.
Warszawa. Pożar hal przy ul. Marywilskiej 44
Kupieckie Domy Towarowe przy ulicy Marywilskiej 44 w Warszawie stanęły w ogniu w niedzielny (12 maja) poranek. Stołeczna straż pożarna od początku informowała, że sytuacja jest bardzo trudna, bo gdy na miejsce przyjechały pierwsze zastępy strażaków, pożar był już rozwinięty. Jeszcze przed godziną 5 rano ogniem objęte było już ponad 80 proc. hali.
Ogień się rozprzestrzenia. Na miejscu działa 50 zastępów, 2 grupy operacyjne miasta i województwa oraz komendanci miejscy - relacjonował Wirtualnej Polsce starszy aspirant Bogdan Smoter z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m. st. Warszawy.
Na ten moment brak jakichkolwiek informacji o osobach poszkodowanych. Pożar zauważyć mieli pracownicy ochrony i pierwsi kupcy, którzy przybyli do hali, przygotowując się do dzisiejszej pracy. Wszyscy zostali ewakuowani. Niestety, w obiekcie było mnóstwo łatwopalnych materiałów, takich jak np. tekstylia. Częściowemu zawaleniu uległ dach.
RCB rozesłało alert do mieszkańców Warszawy i okolic
Nad Białołęką, gdzie mieści kompleks targowy, unoszą się kłęby czarnego, toksycznego dymu, który rozprzestrzenia się także na inne dzielnice Warszawy. W związku z tym przed godziną 6:30 Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert do mieszkańców stolicy oraz powiatów: warszawskiego zachodniego, legionowskiego i nowodworskiego.
Uwaga! Pożar hali targowej na ul. Marywilskiej 44 w Warszawie. Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna - zaapelowano.
W okolicy panują duże utrudnienia w ruchu, a służby apelują o to, by na bieżąco monitorować możliwość przejazdu pobliskimi ulicami.
Są pierwsze nagrania i zdjęcia pożaru hal w stolicy
W sieci odnaleźć można pierwsze zdjęcia i filmy dokumentujące niezwykle trudną sytuację w Warszawie oraz skalę żywiołu. Strażacy z Białołęki poprosili warszawiaków o to, by ograniczyli aktywność fizyczną na dworze i zamknęli okna w domach oraz mieszkaniach.
Do pożaru doszło przy ul. Kupieckiej na Białołęce. Prośba do mieszkańców Warszawy i okolic o zamknięcie okien. Dym kieruje się na centrum Warszawy, w szczególności Białołęka, Bielany, Bemowo, Łomianki - podał z kolei Miejski reporter na Facebooku.
Źródło: Facebook, WP