Obowiązkowa służba wojskowa. Generał stawia sprawę jasno: "8 miesięcy"
W związku z zagrożeniem wojną dla Polski opinia publiczna od miesięcy toczy dyskusję na temat przywrócenia obowiązkowego poboru do wojska. Generał Leon Komornicki, były zastępca szefa sztabu WP. w rozmowie z Gońcem bez ogródek punktuje zaniedbania rządu i wzywa młodych ludzi do stawienia się na służbę. Stanowczo podaje rozwiązania, które oburzą wielu, ale – jak zaznacza – “to musi być system”.
Obowiązkowy pobór do wojska w Polsce
W Polsce od 2008 roku nie ma obowiązkowych poborów do wojska , co z jednej strony daje swobodę obywatelom, z drugiej osłabia zasoby ludzkie Sił Zbrojnych RP. Wojsko Polskie dysponuje wprawdzie sprzętem i systemami obrony granic, jednak są one stanowczo za małe w skali zagrożenia , jakie obecnie stanowi Rosja oraz sprzymierzone z nią kraje.
Eksperci w temacie obrony narodowej apelują, że jeśli Polska nie wykorzysta zasobów, by rozwinąć produkcję broni – przenieść ją zza granicy na terytorium RP – to nie będzie w stanie skutecznie odeprzeć ataku. Przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej mogłoby zwiększyć potencjał Sił Zbrojnych RP i odstraszać wroga, a właśnie to powinno być celem w kwestii obronności państwa, nie zaś gotowość do walki na własnym terenie. Politycy zdają się jednak myśleć inaczej .
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Czy Polska odeprze armię Rosji? Rząd w gotowości
Gdy rozpoczęła się rosyjska agresja na Ukrainie, czyli już ponad trzy lata temu, był to prawdziwy sprawdzian dla NATO , który z założenia ma gwarantować swoim sojusznikom bezpieczeństwo. Czy został zaliczony? Po przywróceniu Donalda Trumpa do władzy w Stanach Zjednoczonych kraje Europy zostały wezwane do zwiększenia wydatków z PKB na obronność, bo jak podkreślał Trump, taki stan powinien obowiązywać od dawna. Część ekspertów sugeruje, że europejscy sojusznicy NATO mogą nie otrzymać należytej pomocy od USA, gdy dojdzie do wojny .
Wydaje się zatem kluczowe, by Polska zbudowała jak największy własny kapitał obronny. I choć Andrzej Duda po ostatnim spotkaniu z Donaldem Trumpem mówił o dobrych stosunkach polsko-amerykańskich, nie zmienia to faktu, że w obecnej sytuacji Polska nie jest na tyle silna, by samodzielnie rzucać wyzwanie Rosji. A przecież na przestrzeni ostatnich lat obserwowaliśmy postawy polityków świadczących zupełnie przeciw tej tezie.
Jeżeli ktoś będzie chciał nas zaatakować, musi liczyć się z tym, że my twardo staniemy do obrony swojej ojczyzny. A zapewniam, że jest wystarczająco rozległa, żebyśmy mieli gdzie napastników pochować – mówił prezydent Andrzej Duda na początku 2022 roku.
Narracja jakoby polskie siły zbrojne mogły się równać z armią Federacji Rosyjskiej powróciła kilka miesięcy temu. Wówczas Szymon Hołownia, w czasie kampanii wyborów samorządowych, przemówił na kongresie Trzeciej Drogi, wygrażając się Putinowi.
Putina wgnieciemy w ziemię, prędzej czy później trafi tam, gdzie powinien trafić: za kraty albo na cmentarz. Putin jest wrogiem ludzkości.
Tymczasem rzeczywistość jest zgoła inna. Dziennikarz Gońca Wojciech Mulik porozmawiał na ten temat z gen. Leonem Komornickim, który ma kontrowersyjny, aczkolwiek w jego ocenie skuteczny pomysł na to, jak przywrócić obowiązkowy pobór do wojska.
Zakazy i ograniczenia dla tych, którzy odmówią. Obowiązkowy pobór do wojska to priorytet
Generał Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gościł w programie “Punkty Zapalne” na kanale Goniec – pełnej rozmowy wysłuchasz na końcu artykułu. W jego opinii, wypowiedzi polityków, którzy deklarują gotowość Polski do skutecznego odparcia ataków Rosji, są skrajnie ignoranckie . Generał stwierdza, że jeśli ktoś widzi szansę na wygraną Polski w takim przypadku, albo kłamie – bo tak mu kazano – albo zwyczajnie nie ma wiedzy.
Siły zbrojne nie są gotowe i państwo nie jest gotowe do obrony swojego funkcjonowania i przetrwania, i polskiego narodu – mówił gen. Leon Komornicki w rozmowie z Gońcem.
Wojciech Mulik zagadnął go o opinię w kwestii decyzji Ministerstwa Obrony Narodowej o produkowaniu amunicji dla Polski na Słowacji , która posądzana jest o sympatyzowanie z Rosją. Gen. Komornicki odparł, że to “niezwykle ciekawe” i źle świadczy o stanie polskiej polityki. Zwłaszcza, że amunicja może posiadać wady wynikające z dalekiego transportu, a przecież Polska mogłaby produkować ją u siebie .
Zdaniem gen. Leona Komornickiego kluczowe jest zwiększenie potencjału wojska polskiego poprzez przywrócenie obowiązkowej służby. Proponuje podjęcie stanowczych kroków.
Służba wojskowa, oprócz tego że ma być prawem i obowiązkiem, ma być przywilejem (…). Po ukończeniu dopiero tego najwyższego stopnia edukacji obronnej, która rozpoczyna się od szkoły podstawowej, a kończy się właśnie po szkole średniej. 8 miesięcy i po ośmiu miesiącach dopiero otwiera się przestrzeń, przywilej, że ja mogę: zdawać egzamin na studia – bez tego nie mogę zdawać na studia (…). Dalej, po ukończeniu studiów, bez tego, ja nie mogę być dyrektorem, posłem, senatorem… No żadnej funkcji kierowniczej w państwie nie mogę zajmować, jak tego nie mam – tłumaczy.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Czytaj także: "Aberracja i absurd". O kompromitacji Nawrockiego huczy już w całym kraju
Gen. Leon Komornicki w rozmowie z Wojciechem Mulikiem na kanale Goniec dodaje też, że politycy powinni dążyć do uniknięcia wojny i dopiero wtedy można stawiać im pomniki.
Obrona jest poświęcona czemu? Żeby do wojny nie doszło. Nie że my staniemy, jak nas zaatakują; że będziemy – Polska się stanie teatrem wojny. No to jest niedopuszczalna strategia i w takim celu powstał sojusz NATO, żeby do wojny nie dochodziło.
Wysłuchaj pełnej rozmowy:
