Nowy poseł zabrany przez karetkę na SOR. "Ból potworny"
Do hotelu sejmowego wezwano karetkę. Pilnej pomocy medycznej wymagał jeden z nowych posłów. Dariusz Matecki potwierdził ten incydent. - Ból potworny - napisał polityk. Wszystko działo się jeszcze przed zaprzysiężeniem w Sejmie.
Karetka pod hotelem sejmowym, nowy poseł potrzebował pomocy
Nietypowe sceny przed hotelem sejmowym w dzień pierwszego posiedzenia Sejmu i zaprzysiężenia nowy posłów. Pod budynek, gdzie spali politycy wybrani w wyborach 2023, podjechała karetka na sygnałach.
Pogotowie wezwane zostało do jednego z posłów. Pomocy medyków potrzebował Dariusz Matecki . Polityk startował z ramienia Suwerennej Polski z list Prawa i Sprawiedliwości . Wiemy, co się stało w hotelu poselskim.
Poseł przed zaprzysiężeniem trafił na SOR
Dariusz Matecki został zabrany na SOR przez karetkę w poniedziałek 13 listopada. Wszystko działo się jeszcze przed zaplanowanym zaprzysiężeniem . Ostatecznie polityk PiS pojawił się na sali plenarnej.
ZOBACZ : Agata Duda błyskawicznie ustawiła męża do pionu. Nagranie robi furorę, powiało chłodem
- Kadencję rozpoczynam na SOR, karetką z hotelu sejmowego - napisał Dariusz Matecki na platformie X, dawniej Twitter. Polityk dodał zdjęcie drzwi prowadzących na sejmową salę plenarną. Zdradził przy okazji, co się stało i dlaczego konieczne było wezwanie karetki. Nie zabrakło podziękowań skierowanych m.in. do osób pracujących w hotelu poselskim.
Dariusz Matecki miał atak, ale zdążył wrócić na zaprzysiężenie do Sejmu
Co stało się Dariuszowi Mateckiemu? Na szczęście nie było to nic poważnego. - Okazało się, że mam atak kamicy nerkowej — ból potworny - wyjaśnił poseł, który dostał się do Sejmu z list PiS . Na koniec Dariusz Matecki zwrócił się do załogi karetki oraz osób, które jako pierwsze pośpieszyły mu z pomocą.
ZOBACZ : Jolanta Kwaśniewska otworzyła się na temat pieniędzy. Zdradziła sekret sprzed lat
- Zarówno pracownicy domu poselskiego jak i ochrony zdrowia — pełna klasa, najwyższe uznanie i szacunek za pomoc i wielkie podziękowania za Waszą ciężką pracę! - dodał wdzięczny poseł, który “zdążył wrócić” z SOR na zaprzysiężenie.