Goniec.pl Wiadomości Nowe informacje nt. zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego. Plakaty trafiają na plebanie
materiały policyjne; Facebook.com/Gdziekolwiek jesteś

Nowe informacje nt. zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego. Plakaty trafiają na plebanie

19 września 2023
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Krzysztof Dymiński nadal pozostaje zaginiony. Rodzina nie przestaje wierzyć w to, że nastolatek odnajdzie się cały i zdrowy. Najnowsze doniesienia na temat tego, że widziano poszukiwanego chłopca, rozpaliły nową teorię na temat tego, co dzieje się z 16-letnim Krzysztofem. Osoby zaangażowane w sprawę wysyłają zdjęcia do konkretnych osób w Polsce, wszystko przez rzekomy cel Krzysztofa.

Nowe informacje na temat zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego

Krzysztof Dymiński zniknął w połowie maja. Od tego czasu rodzice 16-latka nie ustają w poszukiwaniach syna. Prowadzą zakrojoną na szeroką skalę akcję, a główną platformą przekazywania informacji są media społecznościowe.

Niedawno mama Krzysztofa zaapelowała do syna o powrót do domu . W emocjonalnych słowach skierowanych wprost do syna nie ukrywała, że obawia się o jego bezpieczeństwo. Teraz w sprawie pojawiły się nowe informacje. Przez jedno nagranie z kamerki samochodowej pojawiła się nowa teoria na temat losów Krzysztofa Dymińskiego.

Fatalna wiadomość dla grzybiarzy. Grzybobranie może kosztować nawet 5000 zł, potężne mandaty

Poszukiwany 16-latek został pielgrzymem?

W połowie czerwca i pod koniec sierpnia 16-latek miał być widziany nad morzem . Krzysztof Dymiński miał zostać zauważony w Rowach oraz Ustce. - Był zaniedbany, szedł z różańcem - mówił świadek. Obecnie Polska żyje niewyraźnym nagraniem, na którym może być widoczny poszukiwany nastolatek z Warszawy.

Kobieta jadąca samochodem uchwyciła zaniedbanego pieszego, który łudząco przypomina Krzysztofa Dymińskiego. Było to na drodze krajowej nr 11 z Koszut do Kórnika w stronę Poznania. Nowa teoria dotycząca możliwych planów poszukiwanego chłopca wskazuje, że 16-latek z Warszawy może podążać świętym szlakiem prowadzącym poza granice Polski. Krzysztof Dymiński idzie Szlakiem Świętego Jakuba?

Księża dostają plakaty z wizerunkiem Krzysztofa Dymińskiego

Krzysztof Dymiński porzucił wszystko i został pielgrzymem? Jedna z teorii po najnowszych ustaleniach wskazuje, że 16-latek może podążać do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostella.

- Z Warszawy szlak zaczyna się od Katedry św. Jana Chrzciciela, która znajduje się niecałe 2 km od Parku Traugutta, gdzie ostatni raz widziany był Krzysiu - zauważyła pani Maja zaangażowana w akcję poszukiwawczą Krzysztofa Dymińskiego. - Jeśli pokonuje drogę jakubową, warto zabezpieczyć te trasy, zanim dotrze do granicy. Chyba że idzie tylko do sanktuarium - dodaje pani Marzena.

W związku z nowymi ustaleniami do proboszczów i księży w całym kraju trafiają zdjęcia Krzysztofa Dymińskiego . Osoby zaangażowane w poszukiwania wskazują, że jeśli sytuacja związana jest z pielgrzymowaniem, to poszukiwany nastolatek nie będzie stronił od kościołów na trasie. - Jeśli macie bliskich w plebaniach, klasztorach, sanktuariach, miejscach świętych, wyślijcie im plakat. Niech pokazują go innym duchownym, osobom pracujących przy kościołach. Może ktoś go rozpozna i zatrzyma - apeluje pani Marzena.

Źródło: fakt.pl

Religia w szkołach zagrożona? Ksiądz ujawnił prawdę o katechetach
Policja nie odnalazła wszystkich zamordowanych dzieci z Czerników? "Były bliźniaki i ich nie ma"
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport