Niesłychane, jak Beata Kozidrak zareagowała na wyniki preselekcji do Eurowizji. Zwróciła się do Steczkowskiej
Przed kilkoma dniami ogłoszono, kto będzie reprezentował Polskę podczas tegorocznej Eurowizji - przekazano wówczas, że wybór padł na Justynę Steczkowską. Artystka, która już 30 lat temu miała okazję wziąć udział w konkursie, nie kryje swojego zadowolenia i dumy z tego powodu, ciesząc się niezmiernie, że kolejny raz będzie miała okazję zaprezentować się przed ogromną publiką. Jak na tę decyzję zareagowała Beata Kozidrak, która w ostatnim czasie mierzy się z problemami zdrowotnymi?
Beata Kozidrak ma problemy zdrowotne
Przed kilkoma miesiącami media obiegła niepokojąca informacja - wówczas okazało się, że Beata Kozidrak zmaga się z problemami zdrowotnymi , które skutkowały kilkumiesięczną przerwą w publicznych wystąpieniach na scenie, przed zachwyconą publicznością. W oświadczeniu, które pojawiło się w sieci, przekazano, że absencja ta może potrwać nawet do końca marca.
Artystka nie zdecydowała się jednak na ujawnienie, co jej dolega. Portal Świat Gwiazd podaje, powołując się na słowa swojego informatora, że u Beaty Kozidrak nastąpił dotkliwy i niespodziewany ból brzucha, który skutkował hospitalizacją.
To stało się nagle. Beata nie miała wcześniej żadnych większych problemów ze zdrowiem. Jeszcze w listopadzie, gdy kręciła teledysk, dobrze się czuła. Była pełna energii, pomysłów [...] Niestety, po powrocie do Polski pojawiły się objawy trudne do zlekceważenia. Bóle brzucha, uniemożliwiające poruszanie się. Dlatego córki Beatki zadzwoniły po lekarza. Beata jest w szpitalu, pod opieką wspaniałych fachowców - twierdzi informator portalu.
Od momentu, gdy przekazano informacje o problemach zdrowotnych Beaty Kozidrak, wokalistka znacznie ograniczyła aktywność sceniczną oraz jedynie sporadycznie korzysta z mediów społecznościowych. W ostatnich dniach stycznia artystka postanowiła jednak przerwać milczenie, a na jej Instagramie pojawiło się nagranie. Wyjawiła w nim, jak wyglądały jej ostatnie tygodnie, przepełnione walką o powrót do zdrowia.
Kochani moi, jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie, jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy chyba na to nieprzygotowani. Może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, ciągle koncertuje, przyjeżdża, wyjeżdża, wymyśla. Ale kocham swój zawód, kocham scenę, kocham muzykę. I to zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę, macie po prostu wiarę w to, żeby zmieniać świat. Wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda - tłumaczyła.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Justyna Steczkowska będzie reprezentować Polskę na tegorocznej Eurowizji
Choć wielu fanów polskiej muzyki zamartwiało się o zdrowie Beaty Kozidrak i zastanawiało się, kiedy artystka wróci na scenę, ich niepokój przeplatał się z radością. Przyczyniły się do tego preselekcje do Eurowizji, które wywołały niemało emocji. Odbyły się 14 lutego, a na scenie stanęło wielu utalentowanych artystów, marzących o tym, by to właśnie oni mogli reprezentować nasz kraj podczas rzeczonego konkursu.
ZOBACZ TAKŻE : Nieoczekiwane sceny na antenie TV Republika, Rafał Patyra naprawdę to powiedział. Widzowie osłupieli
Poziom był naprawdę wyrównany, a poprzeczka wysoko postawiona, dlatego też artyści biorący udział w preselekcjach starali się, jak tylko mogli, by urzec fanów i zainteresować ich swoim występem. Ostatecznie ogłoszono, że w maju na Konkursie Piosenki Eurowizji Polskę reprezentować będzie Justyna Steczkowska .
Myślę, że te blisko 40% głosów oddanych na nią mówią same za siebie – to zwycięstwo było bardzo przekonywujące. Piosenka była faworytką jeszcze przed preselekcjami, a Justyna występem pokazała, że daje radę. Daje radę. Jak sama powiedziała, 50 plus ma swoje wady i zalety. Ale naprawdę to, co pokazała na scenie, było fantastyczne - mówił Marek Sierocki podczas rozmowy z Pudelkiem.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Tak Beata Kozidrak zareagowała na wyniki tegorocznych preselekcji do Eurowizji
Preselekcje do tegorocznej Eurowizji śledziło wiele osób - nie tylko fani potencjalnych reprezentantów naszego kraju, ale także artyści, zaciekawieni tym, co ich koledzy i koleżanki z branży mają do zaoferowania podczas występu. Faktem, że Justyna Steczkowska wzięła udział w preselekcjach, wyraźnie zaskoczona była Irena Santor. Dlaczego?
Byłam zaskoczona, jak dowiedziałam się, że Justyna chce poddać się ocenie publiczności, bo Eurowizja jest raczej dla tych, co dopiero chcą zaistnieć, a Justyna jest już uznaną artystką. Ale skoro tak zdecydowała, to znaczy, że ma atuty, że na pewno ma coś ciekawego i oryginalnego do zaproponowania - powiedziała Irena Santor podczas rozmowy ze Światem Gwiazd.
Tuż po tym, jak ogłoszono, że podczas tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji nasz kraj będzie reprezentować Justyna Steczkowska , internet zalała fala komentarzy, a wiele z tych wpisów było wypełnionych zachwytem i gratulacjami. Słowa uznania w kierunku naszej reprezentantki słali nie tylko jej fani, ale również inni artyści. Wśród nich znalazła się Beata Kozidrak , która w ostatnim czasie zmaga się z problemami zdrowotnymi.
Wokalistka, pomimo tych kłopotów, ewidentnie śledzi to, co dzieje się w branży i żywo interesuje się osiągnięciami swoich koleżanek i kolegów. Postanowiła zatem w krótkich słowach pogratulować Justynie Steczkowskiej upragnionego osiągnięcia.
Justynko, gratuluję!!!! - napisała Beata Kozidrak pod jednym z nagrań na Instagramie, na którym widać Justynę Steczkowską. Do swojego wpisu dodała dwie emotki - jedna z nich ukazywała klaszczące dłonie, zaś druga była czerwonym sercem.
