Nie żyje polski biznesmen, jego ciało znaleziono w hotelu. Tajemnicze okoliczności śmierci

W hotelu znaleziono zwłoki

Informacja o makabrycznym odkryciu trafiła do mediów we wtorek, 15 września. Mundurowi znaleźli zwłoki mężczyzny w poniedziałek po godz. 21:20 w Hotelu Pałacyk w Koninie (woj. wielkopolskie). Informacja o śmierci około 60-letniego mężczyzny została potwierdzona przez konińską policję.

14 października, około 21:30, w jednym z pokoi hotelowych w Hotelu Pałacyk w Koninie znalezione zostało ciało około 60-letniego mężczyzny. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. My policjanci wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia - przekazała cytowana przez Radio Eska mł. asp. Sylwia Król, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Koninie.

Kim jest zmarły? Padły nieoficjalne informacje

Według nieoficjalnych ustaleń Głosu Wielkopolski, znalezione zwłoki należą do Zbigniewa Witkowskiego , właściciela obiektu. Serwis podaje, że mężczyzna był bardzo znaną postacią w Koninie.

To majętny przedsiębiorca, właściciel m.in. firmy DOMCAR zajmującej się sprzedażą aut nowych i używanych w Koninie i Kaliszu. Był również właścicielem Hotelu Pałacyk Konin oraz ośrodka WITYNG w Mikorzynie - opisuje GW.

Kontrowersyjny przedsiębiorca

Zobacz: 18-latek próbował wyminąć sarnę, auto dachowało. Nie żyje jedna osoba

Radio Eska przypomina, że domniemany zmarły to bardzo kontrowersyjna postać. O jego nazwisku zrobiło się głośno w ubiegłym roku, kiedy wprowadził w swoim obiekcie kontrowersyjną selekcję przyjmowanych gości. Na drzwiach hotelu znalazły się notki skierowane do osób o określonych poglądach politycznych

Na kartkach można było przeczytać, że “kto głosuje na Tuska głosuje na Hitlera”. Właściciel zapowiedział także "zakaz wstępu komuchom i SLD”. Witkowski wielokrotnie podkreślał również swoje poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości.