Nie żyje policjant CBŚP, drugi jest ranny. Pomagali powodzianom, potem doszło do tragedii

Tragedia na Dolnym Śląsku, nie żyje policjant

Do tragedii doszło w poniedziałek 30 września nad ranem ok. godz. 8.00, na drodze krajowej nr 8 na wysokości miejscowości Wilczkowice na Dolnym Śląsku. Doszło tam do wypadku z udziałem trzech pojazdów – ciężarówki, lawety oraz auta osobowego.

Niestety w wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniosła jedna osoba, a trzy zostały ranne. W akcji ratunkowej uczestniczyły wszystkie służby. Zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Nieoficjalnie według relacji świadków, kierowca samochodu osobowego w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Jak się okazało, ofiarą wypadku jest 44-letni policjant CBŚP.

Ofiara to 44-letni policjant CBŚP, jest oficjalny komunikat

Policja poinformowała, że ofiara porannego wypadku na Dolnym Śląsku to 44-letni policjant CBŚP, który wracał razem z innym funkcjonariuszem z nocnych działań na terenie popowodziowym. Drugi z mundurowych w wyniku wypadku, z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.

Samochód, którym poruszali się policjanci, został w wyniku zderzenia doszczętnie zmiażdżony. Auto uderzyło jeszcze w bariery ochronne. Dokładne okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśniać będzie prokuratura .

ZOBACZ: Było tuż po 23, tragedia na zamku. Nie żyje 18-latek, ustalenia służb jeżą włosy na głowie

Policja opublikowała smutny komunikat. Kierownictwo CBŚP złożyło kondolencje rodzinie tragicznie zmarłego funkcjonariusza.

Komunikat policji

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało komunikat, w którym podkreślono, że dwaj policjanci wracali z nocnych działań na terenie popowodziowym, gdy doszło do wypadku. Policja nie podaje na ten moment tożsamości zmarłego oraz szczegółów zdarzenia.

Z ogromnym bólem informujemy, że dzisiaj w godzinach porannych dwóch policjantów z Zarządu we Wrocławiu Centralnego Biura Śledczego Policji, wracając z nocnych działań na terenie popowodziowym, uczestniczyło w wypadku drogowym. W wyniku zdarzenia zginął 44-letni policjant. Drugi funkcjonariusz został przetransportowany do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała. Okoliczności zdarzenia wyjaśni prokuratura. Komendant Główny Policji nadinsp. Marek Boroń w imieniu policjantów i pracowników Policji składa rodzinie oraz bliskim wyrazy żalu i głębokiego współczucia - czytamy w komunikacie na stronie policji.

ZOBACZ: Potężny pożar zbudził ich w środku nocy. Spłonęło siedem mieszkań