Goniec.pl Zdrowie Nie żyje pan Adam. Zginął jadąc do szpitala odwiedzić chorego syna
fot. KP PSP Nowy Dwór Mazowiecki

Nie żyje pan Adam. Zginął jadąc do szpitala odwiedzić chorego syna

26 maja 2024
Autor tekstu: Ada Rymaszewska

Są nowe informacje ws. wypadku, do którego doszło w ubiegłym tygodniu nieopodal miejscowości Smolniki. Jedną z ofiar tragedii okazał się być jadący skuterem pan Adam. Mężczyzna zginął, bo należytej ostrożności nie zachował podróżujący drogą motocyklista. Zmarły był w drodze do szpitala, gdzie leżał jego chory syn.

Jechał do syna do szpitala, zginął w potwornym wypadku

Do wypadku, w którym uczestniczył pan Adam, doszło w sobotę (18 maja) wieczorem. Do służb dotarło zgłoszenie o zderzeniu trzech jednośladów na drodze między Iławą a Lubawą (woj. warmińsko-mazurskie). Jednym z pojazdów jechał właśnie mężczyzna. Zginął on i jeszcze jedna osoba.

Okoliczności dramatu są wyjątkowo przykre. Lokalne media informowały, że grupa motocyklistów wracała właśnie z imprezy charytatywnej, podczas której zbierano pieniądze na rzecz chorego dziecka. Jeden z jej uczestników miał popisywać się przed kolegami, jadąc na jednym kole. Nagle stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się ze skuterem pana Adama, jadącego do szpitala w odwiedziny u syna.

Wykształcenie Donalda Tuska zaskakuje. Wielu nie miało pojęcia

Poruszające słowa księdza na pogrzebie pana Adama

Podczas pogrzebu mężczyzny wzruszony ksiądz z trudem wygłosił kazanie, a także wspominał zmarłego, refleksyjnie oświadczając, że “życie na ziemi jest tylko chwilą”.

Śmierć zawsze przychodzi nie w porę. Ta śmierć jest szczególnie tragiczna, bo ktoś chciał się popisać, zabrakło mu rozwagi w podejmowaniu decyzji – stwierdził.

Nie były to puste słowa, bowiem miały pokrycie w faktach. Policja zdążyła potwierdzić, że to motocyklista nie zachował szczególnej ostrożności i podjął manewr wyprzedzania pojazdów. Miało to fatalne skutki.

Seria tragicznych wypadków koło Iławy

Był to już kolejny tragiczny wypadek w okolicach Iławy w ostatnim czasie. Najpierw zginęła 15-letnia Weronika , która wracając z tatą z prac polowych jechała ciągnikiem i zderzyła się z drzewem. Nastolatka wypadła z pojazdu i poniosła śmierć na miejscu.

Niedługo później jadące samochodem osobowym małżeństwo zderzyło się z ciężarówką. Kobieta i mężczyzna nie żyją . Osierocili malutką córeczkę.

Źródło: Fakt

Nie żyje 7-letni Jaś. Wracał z lekcji religii, umarł dziadkowi na rękach
Nie żyje 4-letnie dziecko, ratownicy nie mogli nic zrobić. W akcji śmigłowiec LPR
Obserwuj nas w
autor
Ada Rymaszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Wcześniej pracowałam w redakcjach TVN24, Kontakt24 oraz b2-biznes.pl. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, a obecnie studiuję politologię. Interesuję się polityką, lubię być na bieżąco z wydarzeniami z kraju i ze świata.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport