Nie żyje młody mężczyzna, nie było szans na ratunek. Policja wydała apel
Na autostradzie A1 w kierunku Gdańska doszło do tragicznego wypadku. 24-letni motocyklista zderzył się z samochodem osobowym. Niestety obrażenia młodego kierowcy jednośladu okazały się śmiertelne.
Nie żyje 24-letni motocyklista
Do wypadku doszło w czwartek przed godz. 16 na 61. kilometrze autostrady A1 na wysokości miejscowości Frąca (pow. starogardzki).
Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu funkcjonariusze, 24-letni motocyklista uderzył w tył poprzedzającego pojazdu. Niestety obrażenia, jakich doznał kierowca jednośladu, okazały się śmiertelne. W związku z wypadkiem ruch w kierunku Gdańska odbywa się pasem awaryjnym - przekazał w rozmowie z PAP aspirant sztabowy Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim.
Wypadek spowodował utrudnienia w ruchu
Do akcji wyjechało wyjechało łącznie 5 zastępów Państwowej Straży Pożarnej. W samochodzie uczestniczącym w zdarzeniu nie było osób poszkodowanych. Ruch w kierunku Gdańska odbywał się pasem awaryjnym. Objazdy tego odcinka poprowadzono przez węzeł Warlubie na DK 91 lub DW 214.
Zobacz: 6-osobowy gang chciał ograbić Polaka. Rozegrał to mistrzowsko, wideo podbija sieć
Wstrząsające statystyki śmiertelnych wypadków
Od początku wakacji policja prowadzi statystyki wypadków ze skutkiem śmiertelnym, do jakich dochodzi na polskich drogach.
Łącznie
jest już 286 ofiar.
Podczas ubiegłorocznych wakacji policjanci odnotowali 4993 wypadki drogowe, w których zginęło 445 osób, natomiast 5867 zostało rannych. Zatrzymano wówczas także 20884 pijanych kierujących.