Nie żyje ksiądz, który "nieobyczajnie zachował" się na plaży. Nieoficjalnie podano przyczynę śmierci
Nie żyje salezjanin z parafii w Szczecinie, który został oskarżony o nieobyczajne zachowanie na plaży i ukarany mandatem. Sprawę nagłośniła miejska radna. Nieoficjalnie podano przyczynę śmierci księdza.
Ksiądz onanizował się na plaży. Sprawę nagłośniła radna KO
O księdzu Piotrze zrobiło się głośno w piątek (18.08) za sprawą wpisu radnej Koalicji Obywatelskiej Dominiki Jackowskiej. Radna udostępniła post kobiety, która była świadkiem skandalicznego zdarzenia na plaży w Świnoujściu . Z jej relacji wynika, że nagle zobaczyła, jak leżący na plaży nieopodal mężczyzna zaczął się onanizować. Chwilę później miała zatrzymać go z pomocą innego świadka. Okazało się, że mężczyzna jest księdzem.
Najdziwniejsza zdawała się wymówka duchownego. - Tłumaczył się, że podnieca go widok fal. Podobno ukarany mandatem - dodała radna miasta Szczecin.
Kobieta podała jego pełne dane, jak również parafię, w której pełnił posługę. Nawoływano do interwencji w szkołach, w których ksiądz przygotowywał dzieci do Pierwszej Komunii i bierzmowania oraz do wypisywania dzieci z lekcji religii.
Duchowny został ukarany mandatem
Na stronie Towarzystwa Salezjańskiego, Inspektorii pw. św. Wojciecha w Pile opublikowano stosowny komunikat. - W związku z wydarzeniami, o których poinformowano na portalu społecznościowym Facebook, dotyczącymi osoby naszego współbrata ks. Piotra Z. informujemy, iż sprawa została zgłoszona Policji i przekazana kompetentnym organom - poinformował w rozmowie z Onetem ks. Krzysztof Rudziński, rzecznik prasowy Inspektorii.
- Przełożony Inspektorii św. Wojciecha z siedzibą w Pile został o sprawie poinformowany i trwa proces wyjaśniający. Na chwilę obecną nie posiadamy więcej informacji w tej sprawie. Zapewniamy o gotowości do współpracy z odpowiednimi służbami, jak również, że zależy nam na jak najszybszym wyjaśnieniu tej sytuacji - dodał.
Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu st. sierż. Kamil Zwierzchowski potwierdził w rozmowie z Radiem Szczecin, że funkcjonariusze interweniowali wobec duchownego, który został ukarany mandatem . Rzecznik zaprzeczył początkowym informacjom, by świadkiem incydentu było dziecko, w związku z czym "skończyło się na mandacie, a nie zatrzymaniu mężczyzny". Policjanci zaklasyfikowali zdarzenie jako "nieobyczajny wybryk".
Ksiądz nie żyje. Miał zostać rozjechany przez pociąg
W sobotę (19.08) późnym popołudniem przekazano informację o śmierci księdza. - Z żalem informujemy, że w sobotę 19 sierpnia 2023 r., w 57. roku życia, zmarł ks. Piotr Z., współbrat ze wspólnoty pw. Matki Bożej Różańcowej w Szczecinie. O terminie uroczystości pogrzebowych poinformujemy wkrótce. Współbraci oraz członków Rodziny Salezjańskiej prosimy o modlitwę w intencji zmarłego ks. Piotra i jego rodziny - czytamy w komunikacie. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, ksiądz zginął rozjechany przez pociąg.
Źródło: Radio Szczecin, Onet, “Super Express"