Nie żyje już 7 osób, w tym troje dzieci. "To jest katastrofa", rośnie liczba ofiar
Rośnie liczba ofiar rosyjskiego ataku na Lwów. Według najnowszych informacji siedem osób zginęło, a 47 zostało rannych. W środę rano rakiety i drony uderzyły m.in. w centrum miasta, gdzie zniszczonych zostało wiele budynków. Mer Andrij Sadowy przekazał, że w budynkach mieszkalnych wciąż trwa akcja ratunkowa.
Atak Rosjan na Lwów
W nocy z wtorku na środę Rosjanie przypuścili atak rakietowy na wiele obszarów Ukrainy . Siły powietrzne państwa chwilę przed godziną 5 czasu lokalnego poinformowały, że grupa wrogich rakiet zmierza w kierunku obwodu czernihowskiego.
Zagrożone były także obwody kijowski, żytomierski, rówieński, chmielnicki i lwowski. Kolejne komunikaty informowały o niebezpieczeństwie w obwodzie odeskim i obwodzie niżnonowogrodzkim. Najpoważniej ucierpiał Lwów , gdzie wciąż rośnie liczba ofiar.
ZOBACZ: Była 19:30. Wiadomości TVP rozpoczęły się ważnym komunikatem
Rośnie bilans ofiar we Lwowie. Nie żyje siedem osób, w tym troje dzieci
Według najnowszych informacji w wyniku rosyjskiego ataku na Lwów zginęło co najmniej siedem osób, w tym troje dzieci. 47 osób zostało rannych, na miejscu trwa dramatyczna akcja ratunkowa. Wciąż nie wiadomo, ile osób może znajdować się pod gruzami uszkodzonych budynków. Mer Lwowa wprost nazwał atak “barbarzyństwem”.
ZOBACZ: Trzy osoby nie żyją, co najmniej 30 rannych. Ogromna tragedia tuż przy granicy
"To jest barbarzyństwo"
Mer Lwowa w rozmowie z Radiem Eska poinformował o uszkodzeniu 70 budynków na terenie miasta. Tragiczny bilans ofiar może niestety wzrosnąć.
Sytuacja jest ciężka. Ranni cały czas otrzymują pomoc od lekarzy. Nie wiadomo, jak dalej będzie wyglądać sytuacja. Dużo budynków zostało zaatakowanych, na dzisiaj to jest 70 w dwóch rejonach Lwowa. Ludziom z sześciu budynków trzeba będzie znaleźć nowe mieszkania. To wszystko to zabytki historyczne. To jest katastrofa – mówił Andrij Sadowy.
Jednocześnie podkreślił, że zaatakowane przez Rosjan budynki są budynkami mieszkalnymi .
Ratownicy pracują cały czas, bo niektórzy ludzie mogą być w miejscach niedostępnych. Jestem akurat tutaj, rozmawiam z mieszkańcami. Pomagamy. To jest barbarzyństwo, bo zabijają cywilów. Tu nie ma żadnego obiektu militarnego. Wszystkie te budynki, to budynki mieszkalne – dodał.