Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nie żyje dziennikarz filmowy Michał Libera
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 06.01.2022 16:30

Nie żyje dziennikarz filmowy Michał Libera

Nie żyje dziennikarz filmowy Michał Libera
goniec.pl

Nie żyje dziennikarz Michał Libera. Jego odejście jest wielkim ciosem dla wszystkich miłośników kina, którzy doceniali jego niesamowitą umiejętność mówienia o filmach i wyłapywania tego, co w nich najważniejsze. -

Odszedł Michał Libera. - Osoba, a właściwie osobowość. Człowiek, który o kinie wiedział wszystko, albo prawie wszystko. Nie rozumiał mainstreamu, ale arthouse potrafił wytłumaczyć jak nikt inny - czytamy w pożegnalnym wpisie na "Kino w tubce".

Nie żyje Michał Libera

Wiadomość o śmierci Michała Libery przekazał profil "Kino w tubce", którego był współzałożycielem. - Michał, człowiek o wielkiej kulturze osobistej, świetnym poczuciu humoru, niesamowitej pamięci i nieznośnym profesjonalizmie - czytamy na profilu w mediach społecznościowych.

"Kino w tubce" powstało dzięki jego znajomości kina i pasji, którą Michał Libera obdarzał filmy: zarówno te dobre, jak i złe. - Cieszę się, że kiedyś namówiłem go na to, żebyśmy nagrywali nasze recenzje - dzięki temu pozostało po nim prawie 300 rozmów o filmach - dodał drugi z twórców, Marcin Marciniak.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Dziennikarz filmowy związany był również z radiem. Michał Libera pracował w Radiu Jazz, Radiostacji, czy Rozgłośni Harcerskiej. W przeszłości jego zawodowe drogi przecięły się również z TVP oraz Polskim Radiem.

To koniec "Kina w tubce"

Mający swoich wiernych fanów format "Kino w tubce" przestanie istnieć. Podczas zakładania przestrzeni, gdzie dziennikarze dyskutowali na temat kinematografii padła ważna deklaracja.

- Czekałem z kolejnymi recenzjami na jego powrót. Bez niego żadna, kolejna się nie ukaże - czytamy w pożegnalnym wpisie. - Obiecałem Michałowi, że bez jego wiedzy nie powstanie, na Kino w tubce, żadna więcej recenzja - słowa dotrzymam. Ten kanał to on i jego charakter - dodał Marcin Marciniak.

Pożegnanie Michała Libery

Odejście Michała Libery to szok dla wszystkich, którzy cenili jego szczerość i zamiłowanie do kina. - Skromny, cichy, mimo wielu zajęć zawsze miał czas na rozmowę o filmie, o kulturze... Zawsze z dystansem, z uśmiechem, pełen kultury osobistej i dobrych manier. Odszedł jak żył – skromnie i cicho, żegnany przez najbliższych - napisał jeden z komentujących pożegnanie Michała Libery.

Również Marcin Marciniak, który wspólnie z dziennikarzem filmowym rozmawiał o kolejnych dziełach kinematografii, żegna przyjaciela emocjonalnymi słowami.

- Michale, dziękuję za wszystko. Za nauczenie mnie innego kina. Za pokazanie mi go, za zmianę mojej wrażliwości. Jak teraz mam opowiedzieć o jakimś filmie, to zastanawiam się, który Ty byś wybrał, która premiera jest istotna i na co powinno się słuchaczom zwrócić uwagę - czytamy na profilu "Kino w tubce".

- Czasami się nie zgadzaliśmy, ale na końcu i tak się okazywało, że Ty masz rację. Dziękuję za nasze rozmowy nie tylko o kinie. Dziękuję za nasze nagrania. Dziękuję za nasze audycje. Żegnaj - dodał Marcin Marciniak.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: "kino w tubce", goniec.pl

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Tagi: Nie żyje