Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nie żyje dziennikarka Ewa Modrzejewska
Klaudia Bochenek
Klaudia Bochenek 06.05.2021 16:21

Nie żyje dziennikarka Ewa Modrzejewska

Nie żyje Ewa Modrzejewska
facebook.com Ewa Modrzejewska

Niestety, informacje zostały potwierdzone przez bliskich. Dziennikarka po przechorowaniu COVID-19 czuła się jeszcze gorzej niż przed wypadkiem. Aby pokryć koszty rehabilitacji i leczenia, zorganizowano nawet specjalną zbiórkę.

Nie żyje dziennikarka Ewa Modrzejewska

Ewa Modrzejewska była związana z mediami przez ponad 30 lat. Pracowała w „Super Expressie”, miesięczniku „Kino”, publikowała w polonijnym „Dzienniku Nowojorskim”, „Retro”, swojego czasu była wicenaczelną „Filmu” oraz naczelną „Kwartalnika Filmowego Iluzjon”. Przez ostatnie 6 lat była związana z tygodnikiem „Dobry Tydzień”.

Niestety, problemy ze zdrowiem zaczęły się jeszcze na początku 2020 roku. Wtedy to doznała poważnego wypadku na rowerze, przez który musiała przejść kilka operacji. Poruszała się na wózku, ponieważ doznała obrażeń kręgów szyjnych, była sparaliżowana. W oddychaniu pomagał jej respirator.

Bliscy oraz przyjaciele otoczyli ją troskliwą opieką. Apelowano do internautów oraz czytelników o pomoc dla Ewy Modrzejewskiej, utworzono nawet specjalną zbiórkę, która miała pokryć koszty rehabilitacji i leczenia oraz zakup specjalistycznego sprzętu medycznego. Niestety, dziennikarka przegrała walkę o życie.

Jej stan zdrowia mocno pogorszył się przez koronawirusa. Wykryto go w ośrodku, w którym przechodziła rehabilitację. Ewa Modrzejewska nie uniknęła zakażenia, a po pokonaniu choroby miała poważne problemy z oddychaniem.

- Z ogromnym żalem przyjęliśmy informację o śmierci Ewy... Ewa odeszła 30 marca, dzień po swoich 60. urodzinach. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia - napisano na stronie zrzutki na portalu siepomaga.pl

Na Facebooku pojawiły się dziesiątki postów pożegnalnych, w których znajomi dziennikarki opisują wspomnienia z nią związane. Jej redakcyjna koleżanka z „Dobrego Tygodnia” napisała, że widziała się z nią niedługo przed śmiercią. Jedne z ostatnich słów Ewy Modrzejewskiej wyciskają łzy.

[EMBED-243]

- Ewa kochała happy endy, forsowała je w swoich tekstach nawet wbrew mnie. Los nie napisał jej niestety oczywistego „żyła długo i szczęśliwie”. Ale odeszła spokojnie, pogodnie… jak to Ewa. W poniedziałek świętowała swoje 60. urodziny, otoczona podarunkami i miłością bliskich. „Jestem szczęśliwa” powiedziała Przyjaciółce, która odwiedziła Ją tego dnia. W nocy Jej serce przestało bić - napisała na Facebooku Edyta Bonisławska.

Podano już szczegółowe informacje dotyczące pogrzebu. Ostatnie pożegnanie odbędzie się na cmentarzu komunalnym przy ul. Chopina we Włocławku. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na 9 kwietnia o 12:30.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Wirtualne Media, Facebook, Siepomaga

Tagi: