Nie tylko miecz za 250 tys. zł. Tadeusz Rydzyk dostanie kolejny kontrowersyjny "prezent"
Politycy opozycji wypominają przekazanie wartego 250 tys. zł miecza z X wieku o. Tadeuszowi Rydzykowi. Okazuje się, że to nie jest jedyny podarek, który ma zasilić muzeum tworzone przez redemptorystę. Zakonnik miał też otrzymać husarską zbroję z kolczugą.
O. Tadeusz Rydzyk dostał od spółki skarbu państwa miecz z czasów Mieszka I
Nie milkną echa wręczenia toruńskiemu redemptoryście miecza, który przekazał mu Jacek Sasin. Artefakt został zakupiony przez Fundację Enea za ok. 250 tys. zł. Warto podkreślić, że Grupa Enea jest spółką skarbu państwa.
Sprawą najpewniej zajmie się Najwyższa Izba Kontroli. Poinformował o tym Jan Strzeżek, do niedawna członek Porozumienia, obecnie lider stowarzyszenia Młoda Polska, który złożył wniosek w tej sprawie. Inni politycy opozycji również zaczęli domagać się szczegółowych informacji na temat źródeł finansowania podarunku. Interpelację Lewicy w tej sprawie zapowiedział Robert Biedroń.
Jacek Sasin ostro zareagował na krytykę
Wydatek wywołał polityczną burzę. Minister aktywów państwowych nie chciał dłużej czekać z reakcją. - Nie sądziłem, że poziom pajacowania w tej izbie osiągnie aż tak wysoki poziom. No ale cóż. Niektórzy nazywają tą (sic) salę cyrkiem. Widzę, że państwo zdecydowaliście się tą (sic) opinię, która panuje w społeczeństwie, potwierdzać - grzmiał wczoraj (12.07) z sejmowej mównicy Jacek Sasin. Następnie zaczął wyjaśniać sprawę samego miecza.
- Ten miecz został zakupiony, tak jak wiele innych dzieł sztuki do polskich muzeów, przez fundację grupy Enea i został przekazany do fundacji Pamięć i Tożsamość, która jest instytucją państwową. Nie jest to instytucja ojca Rydzyka - zapewnił. Zarzucił też opozycji, że "popróbuje czepiać się każdej sprawy", która w jej ocenie "pozwoli uzyskać paliwo, aby rozpętywać głupie kampanie medialne".
Minister tłumaczył, że “państwowe spółki za rządów PiS realizują swoją społeczną misję, społeczną odpowiedzialność biznesu. Spółki Skarbu Państwa są dobrze zarządzane, zarabiają godnie”.
O. Rydzyk dostanie też zbroję husarską
Okazuje się, że miecz nie jest jedynym cennym darem dla zakonnika z Torunia. Fundacja Lotos zawarła interesującą umowę w sierpniu 2020 roku. Chodzi o zbroję husarską z kolczugą. Fundacja w wewnętrznych sprawozdaniach zapisała, że ma być "głównym eksponatem" wystawy stałej "Muzeum Pamięć i Tożsamość" w Toruniu. Wartość zbroi z XVII wieku nie została podana.
W czerwcu "Newsweek" pisał, że Ministerstwo Kultury na Muzeum Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II oficjalnie przekazało 136,6 mln zł dotacji na budowę muzeum i 42,7 miliona na wystawę stałą. Według tygodnika "problemem jest znalezienie eksponatów", w czym pomagają państwowe spółki i ministrowie.
Źródło: WP, “Newsweek”