Muniek Staszczyk wspomniał pobyt w szpitalu. Gwiazdor jest wdzięczny Bogu za życie
W 2019 roku Muniek Staszczyk przeszedł wylew, o czym poinformował fanów za pomocą mediów społecznościowych. Po latach muzyk wrócił wspomnieniami do tych ciężkich chwil i przyznał, że wówczas ledwo uszedł z życiem. Lider zespołu T.Love zdobył się na szczere wyznanie.
Wokalista przeszedł wylew w trakcie pobytu na Wyspach Brytyjskich i trafił do jednego z londyńskich szpitali. O swoim stanie zdrowia poinformował fanów dopiero dwa tygodnie później, a po latach wrócił do tych wydarzeń na antenie Polskiego Radia 24.
- Pierwszy świadomy moment to było moje szpitalne łóżko w Londynie i moja żona, mój syn i mój menedżer, którzy stali nad tym łóżkiem. Bardzo mi się chciało pić. Nigdy w życiu woda mi tak nie smakowała. Potem były bardzo mocne leki - wyznał gwiazdor.
Muniek Staszczyk przeszedł wylew
Muniek Staszczyk przyznał, że niewiele pamięta ze swojego pobytu w londyńskim szpitalu. Gwiazdor miał świadomość tego, co się wydarzyło, jednak jego organizm długo dochodził do siebie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
- Wiedziałem, co się stało, ale jeszcze nie mogłem wtedy odczuwać tej wartości, radości, że jestem na tej planecie z powrotem - dodał.
Muniek Staszczyk dziękuje Bogu, że żyje
Hospitalizacja po wylewie była jego pierwszym pobytem w szpitalu, jednak na szczęście mógł liczyć na wsparcie swoich bliskich. Wydarzenie to stało się jednak punktem zwrotnym w życiu muzyka, który dzisiaj dziękuje Bogu, że żyje.
- Refleksje przyszły później. Poczułem wielką miłość ludzi, wielką empatię. Poczułem potrzebę dziękczynienia, podziękowania Bogu - wyznał gwiazdor.
Lider zespołu T.Love opuścił londyński szpital we wrześniu 2019 roku. Jak przyznał, to trudne doświadczenie był dla niego lekcją "pokory i dystansu".
- Kiedy wyszedłem ze szpitala, był wrzesień 2019 r. Takie sytuacje jak ta, uczą ogromnej pokory, dystansu. Następuje poważne przewartościowanie, jeśli chodzi o karierę i inne rzeczy w życiu - dodał muzyk.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Kolejny gwiazdor disco polo wystąpił w "Sprawie dla reportera". "To jest cyrk"
Joanna Opozda trafiła do szpitala. Ciężarna aktorka boi się o dziecko
Wojciech Korda z Niebiesko-Czarnych podupadł na zdrowiu. Pomocy potrzebuje także jego żona
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Polskie Radio 24