Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Kolejny gwiazdor disco polo wystąpił w "Sprawie dla reportera". "To jest cyrk"
Monika Majko
Monika Majko 10.01.2022 10:18

Kolejny gwiazdor disco polo wystąpił w "Sprawie dla reportera". "To jest cyrk"

sprawa jaworowicz
TVP1 "Sprawa dla reportera" 06.01.22 r.

Po ostatnim odcinku "Sprawy dla reportera" w sieci pojawiła się lawina krytycznych komentarzy od wstrząśniętych wydarzeniami w studiu widzów Telewizji Polskiej. Nie spodziewali się takiego "kabaretu" po programie interwencyjnym. Gwiazdor disco polo z uśmiechem na ustach śpiewał tuż nad głową zapłakanej kobiety.

Bohaterką odcinka wyemitowanego 6 stycznia 2021 roku była pochodząca z Ukrainy pani Maryna. Kobieta walczy o opiekę nad dziećmi z mężem Polakiem, który w jej ocenie utrudnia im kontakty zasądzone postanowieniem sądu.

W studiu "Sprawy dla reportera" po raz kolejny pojawił się gwiazdor disco polo

Przedstawiona w programie sprawa była skomplikowana i jak to zwykle bywa, niejednoznaczna. Pani Maryna opiekuje się najmłodszym synem, ale jego starsze rodzeństwo pozostaje pod nadzorem ojca. W studiu nagraniowym nie zabrakło łez i wzruszeń.

Po pełnej emocji dyskusji w studiu Elżbieta Jaworowicz z entuzjazmem zapowiedziała występ Pawła Jasionowskiego, gwiazdora disco polo i wokalisty zespołu Masters. Piosenkarz wykonał weselny hit pt. "Żona moja".

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Prowadząca program podśpiewywała znany przebój wraz z uśmiechniętym wokalistą, a także kołysała się w rytm muzyki. W tym czasie pani Maryna ponownie zalała się łzami i wydawała się być zagubiona oraz zakłopotana tym, co dzieje się tuż obok niej.

Występ artysty w "Sprawie dla reportera" oburzył widzów

Sytuacja w studiu nie spodobała się widzom programu, którzy uznali, że zachowanie prowadzącej "Sprawę dla reportera" oraz zgromadzonych w studiu ekspertów i artysty było niestosowne. Zdaniem wielu z nich takie rozrywkowe występy nie powinny mieć miejsca w programie interwencyjnym, który prezentuje ludzkie dramaty i dotyka bardzo poważnych problemów.

- Takie programy są potrzebne, by pomagać ludziom w trudnych sytuacjach, ale po co ta reklama disco polo, komu to ma pomóc? - pytał jeden z oburzonych internautów.

- Z tak dobrego i pożytecznego programu zrobiono kabaret - dodał kolejny. - To jest cyrk, a nie poważny program. Kompletny brak wyczucia, empatii. Teraz to paradokument o patologii dla mas. Jeszcze to disco polo - widać kto ma być odbiorcą - napisał jeszcze inny użytkownik sieci.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Goniec