Monika Richardson cierpi na tajemniczą chorobę. "Całkiem zdycham"
Monika Richardson wyjawiła, że ostatnio boryka się z pewną tajemniczą dolegliwością. Objawy od dłuższego czasu dają o sobie znać, powodując nie tylko fizyczną bolączkę, ale także znacznie pogorszenie samopoczucia. Celebrytka martwi się jednak nie tylko o siebie, ale także o swoją matkę. Dlaczego?
Monika Richardson z dala od telewizji
Monika Richardson czasy telewizyjnej prosperty ma już dawno za sobą. Przez wiele lat święciła triumfy jako prowadząca hitowe show pt. "Europa da się lubić" . Po zakończeniu formatu angażowałą się w inne inicjatywy TVP , jednak po objęciu władzy przez Jacka Kurskiego jej przygoda z telewizją się zakończyła.
Monika Richardson od tego czasu w niewybrednych słowach wypowiada się na temat byłego pracodawcy. Tajemnicą pozostaje, dlaczego wzorem Marzeny Rogalskiej nie znalazła pracy w konkurencyjnych stacjach. Nie oznacza to jednak, że celebrytka próżnuje.
Od czasu, gdy związała się z Konradem Wojterkowskim , z sukcesem prowadzi własną szkołę językową. O swoich prywatnych i zawodowych przygodach, głębokich refleksjach i lifestylowych spostrzeżeniach ochoczo opowiada w prasie i mediach społecznościowych.
Tajemnicza choroba Moniki Richardson
Niestety, ostatnio Monika Richardson podzieliła się ponurą wieścią o swoim stanie zdrowia. Opublikowała na Instagramie zdjęcie prosto z groty solnej, w której oddawała się nie tylko wdychaniu jodu, ale także terapii dźwiękiem. Z lekko zatroskaną miną wyznała, że cierpi na tajemniczą chorobę.
- Na zdjęciu leżę sobie w grocie solnej i jest mi dobrze. W rzeczywistości całkiem zdycham. Mam jakąś chorobę, która rozwijała się po cichu od mojego powrotu z ferii i wczoraj rozkwitła - zdradzila. Jakie są objawy tej zdrowotnej niedyspozycji?
- Spałam 12 godzin, tzn. raczej smarkałam, plułam, charczałam, dmuchałam nos i rzucałam się po łóżku. Chyba mam gorączkę. Co za paskudztwo - wyjaśniła zmartwiona.
Chora Monika Richardson martwi się o mamę
Monika Richardson podzieliła się z internautami także tym, co dodatkowo spędza jej sen z powiek. Mowa o niedawnym spotkaniu z ukochaną mamą. Dziennikarka zachodzi w głowę, czy nie zaraziła rodzicielki czymś, co może znieść nieco gorzej, niż ona.
- Na domiar złego byłam wczoraj z Mamą u lekarza. Jeśli „sprzedałam” jej to coś, biada nam - ubolewała na Instagramie. Monika Richardson podejrzewa, że trudną do zdiagnozowania chorobą może być koronawirus lub grypa. Tak samo sądzą fani, którzy nie szczędzili jej wyrazów wsparcia i życzeń powrotu do zdrowia. My również mamy nadzieję, że sympatycznej gwieździe szybko uda się wykaraskać z opresji i powrócić do pełni zdrowia.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL