Miał zabić żonę i siebie, sąsiedzi przerwali milczenie. "Byli wspaniałymi ludźmi"
W poniedziałek 23 października niewielkimi Ząbkami wstrząsnęła makabryczna zbrodnia. W jednym z domów ujawniono ciała dwóch dorosłych osób - kobiety i mężczyzny, który zdaniem prokuratury zabił swoją żonę i popełnił samobójstwo. Dziennikarze portalu Goniec.pl udali się do podwarszawskiej miejscowości porozmawiać z sąsiadami ofiar. Czy ktokolwiek spodziewał się, że za jego ścianą może wydarzyć się tak ogromna tragedia?
Tragedia w domu jednorodzinnym w Ząbkach
Dramatyczne zdarzenie w Ząbkach pod Warszawą wprawiło w prawdziwy szok okolicznych mieszkańców. Miejscowość nie należy do wielkich i każdy zna się tam chociażby z widzenia, tym większy wstrząs wywołała nagła poniedziałkowa wizyta policji i prokuratury przy jednej z posesji.
- Odczucia są tragiczne. Żyliśmy tyle lat i nic nie wskazywało na to, co tam się działo. Byli wspaniałym sąsiadami, wspaniałym ludźmi, naprawdę brakuje słów - w takich słowach zapłakana sąsiadka zmarłego małżeństwa opisywała naszemu dziennikarzowi nastroje, jakie panują dziś wśród społeczności.
Po tym, jak w jednym z domów odnaleziono ciało 64-letniej kobiety z ranami kłutymi i jej męża, który według prokuratury zabił małżonkę, a następnie popełnił samobójstwo, zewsząd słychać słowa “szok” i “ubolewanie” . Ząbkowianie jeszcze długo nie będą spać spokojnie.
Mieszkańcy są w szoku. "Ludziom siada psychika"
Nasz reporter zapytał mieszkańców Ząbek o to, jak zareagowali na dramatyczne wieści. - Ja byłam bardzo wstrząśnięta. Przyjechałam wczoraj z badania okulistycznego. Zobaczyłam dwie karetki i policję. Policjant powiedział, że coś strasznego się stało - relacjonowała jedna z kobiet.
ZOBACZ: Napad na bank w Kurowie. Trwa policyjna obława za kobietą
Inny z mieszkańców wypowiedział się o zmarłej kobiecie w samych superlatywach, twierdząc, że była to spokojna osoba, pracująca w okolicznej szkole. Kolejny mężczyzna wspominał, że rodzina należała do “normalnych”, choć majętnych. - Ludziom siada dziś psychika - podsumował to, o czym huczy całe miasteczko.
Prokuratura przekazała wstępne ustalenia
O wypowiedź ws. najnowszych ustaleń poprosiliśmy także Prokuraturę Okręgową w Warszawie, zajmującą się sprawą. Prok. Katarzyna Skrzeczkowska podkreśliła jednak, że wszelkie ustalenia są wstępne, a szczegóły ma wyjaśnić wszczęte śledztwo.
- Doszło do zabójstwa kobiety, 64-letniej mieszkanki tej posesji, która miała rany kłute klatki piersiowej. Zabezpieczono prawdopodobne narzędzie zbrodni w postaci noża. Zabójstwa prawdopodobnie dokonał jej mąż, który następnie popełnił samobójstwo na tej posesji - przekazała rzeczniczka prokuratury.
ZOBACZ: Obława za Grzegorzem Borysem. Krzysztof Rutkowski włączył się w poszukiwania, oferuje wysoką nagrodę
Jak usłyszeliśmy, przyczyny zgonu małżeństwa ma wyjaśnić zlecona sekcja zwłok. W toku postępowania śledczy postarają się także znaleźć odpowiedź na pytanie, co wydarzyło się na posesji i jaki był motyw zbrodni.
Źródło: Goniec.pl