Goniec.pl Wiadomości Mężczyźni w kominiarkach zaczęli rąbać siekierami drzwi 70-latki. Babcia z wnukiem uciekli balkonem
materiały policyjne

Mężczyźni w kominiarkach zaczęli rąbać siekierami drzwi 70-latki. Babcia z wnukiem uciekli balkonem

2 czerwca 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Czterech mężczyzn uderzało siekierami w drzwi i krzyczało "otwierać policja!". Agresorzy próbowali wedrzeć się do domu 70-letniej kobiety, która miała pod opieką dziecko. Seniorka zdołała uciec z posesji z wnukiem. - Powodem całego zajścia był zawód miłosny jednego ze sprawców - podała mł. asp. Izabela Zięba z Policji Lubelskiej.

Mężczyźni w wieku od 16 do 22 lat dopuścili się mrożącego krew w żyłach czynu. W niedzielny poranek dyżurny łęczyńskiej komendy policji odebrał telefon ze zgłoszeniem, że ubrani w kominiarki mężczyźni z siekierami wtargnęli na posesję 70-letniej kobiety opiekującej się wnukiem .

Agresorzy przyjechali ciemnym autem. Siekierami starali się staranować drzwi seniorki . Jednocześnie wykorzystali policyjny okrzyk " otwierać policja! " podszywając się pod funkcjonariuszy.

Babcia z wnukiem uciekała przed mężczyznami z siekierami

Zdarzenia niczym z filmu akcji miały miejsce pod Łęczną na Lubelszczyźnie. Kacper S., który nie mógł pogodzić się z porzuceniem przez byłą dziewczynę , postanowił odegrać się na... matce nowej miłości jego byłej ukochanej.

70-latka była przerażona agresywnym atakiem nieznanych jeszcze wtedy napastników. - Przerażona kobieta, trzymając na rękach dziecko jej syna, uciekła z domu przez taras - podała policja.

Czterem agresorom z siekierami udało się w końcu wtargnąć do domu. Babci i wnuka na szczęście nie było już w środku . Mężczyźni w wieku od 16 do 22 lat w związku z tym postanowili... wyjść.

Policjanci wezwani do niecodziennego zdarzenia szybko ustalili, kto stał za brutalnym atakiem w niedzielny poranek . Celem agresorów był syn 70-latki , która musiała balkonem uciekać z dzieckiem na rękach w obawie o życie swoje i wnuka .

Mężczyźni zostali już zatrzymani

- Kiedy napastnicy nie zastali młodego mężczyzny, opuścili posesję - podała Policja Lubelska, relacjonując przerażające zdarzenie spod Łęcznej. Funkcjonariusze bardzo szybko dotarli do agresorów, którzy przy pomocy siekiery i podszywając się pod służby, zakłócili spokój 70-latki.

Cztery mężczyźni w wieku od 16 do 22 lat zostali zatrzymani. - W samochodzie jednego z nich policjanci w trakcie przeszukania ujawnili i zabezpieczyli siekiery, noże i kominiarki - dodała mł. asp. Izabela Zięba.

Powodem ataku z siekierami na dom 70-latki był zawód miłosny
Powodem ataku z siekierami na dom 70-latki był zawód miłosny

Źródło: materiały policyjne

Tłumaczenia zatrzymanych w żadnym stopniu nie usprawiedliwiają agresji oraz sposobu rozwiązania sprawy zawodu miłosnego. 19-letni mieszkaniec gminy Ludwin - jeden z zatrzymanych przez policję mężczyzn - usłyszał już zarzuty.

Straty na 3 tysiące złotych, ale najgorszy był strach babci o siebie i wnuka

Policja przekazała, że 19-latek ze złamanym sercem, który nie zaakceptował wyboru swojej byłej dziewczyny, usłyszał zarzut uszkodzenia drzwi wejściowych . 70-latka straty wyceniła na 3000 złotych.

- Ponadto nie uszło mu na sucho kierowanie gróźb karalnych wobec byłej partnerki oraz uszkodzenie jej samochodu - podkreśliła mł. asp. Izabela Zięba. Policjantka dodała, że sędzia zdecydował, iż konieczne jest umieszczenie mężczyzny w areszcie na trzy miesiące .

Dwóch kolejnych agresorów (19-latek i 22-latek) zatrzymanych w związku z niedzielnym szturmem drzwi siekierami otrzymało dozór policji . Najmłodszy z uczestników całego zajścia odpowie przed sądem rodzinnym, gdyż ma zaledwie 16 lat .

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: policja, goniec.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport