Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Mężczyzna zemdlał na plaży w Stegnie. Gdyby nie turyści, wciąż mógł żyć?
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 14.08.2022 22:18

Mężczyzna zemdlał na plaży w Stegnie. Gdyby nie turyści, wciąż mógł żyć?

stegna
Wikimedia Commons/Add (zdjęcie ilustracyjne)

Śmierć na plaży w Stegnie. Gdyby turyści utworzyli korytarz życia, mężczyzna mógłby w spokoju dojechać do szpitala i wciąż być wśród swoich najbliższych. Parawany i ludzka znieczulica odebrały człowiekowi życie. Warto być uważnym nie tylko na drodze, ale również w miejscu wypoczynku.

Mężczyzna zemdlał na plaży w Stegnie. Gdyby nie turyści, wciąż mógł żyć

WOPR w Stegnie poinformował, że ratownikom nie udało się uratować mężczyzny, który zasłabł na plaży. Wszystkiemu winne były wszędobylskie parawany rozstawione na plaży. Gdyby nie one i wykrawanie każdego skrawka plaży, być może człowiek wciąż by żył.

Mężczyzna zasłabł podczas aktywności fizycznej w okolicach wejścia nr 66 na plaży w Stegnie. Najprawdopodobniej doszło do zawału serca.

- Przybiegła do nas spanikowana osoba, poinformowała nas o zasłabnięciu, omdleniu. Dostaliśmy tylko informację, że człowiek leży na piasku i potrzebuje pomocy - informowali ratownicy.

WOPR natychmiast przystąpili do akcji. Chcieli jak najszybciej dostać się do potrzebującej osoby, ale na drodze stanęły im... parawany. Przedzieranie się przez las palików okazało się zadaniem, które znacznie opóźniło działania służb. Być może mężczyzna by żył, gdyby Polacy nie byli, no cóż, Polakami, i nie odgradzali się od siebie na każdym kroku, nie tworząc przy tym żadnej przestrzeni do przejścia.

Na miejsce przyjechał również samochód z Brzegowej Stacji Ratownictwa w Sztutowie, ale on również nie mógł przedostać się przez morze parawanów zalewające stegieńską plażę. Auto dojechało na miejsce na długo po motorówce, która została wysłana jako ostatnia i jednocześnie nie miała możliwości przewieźć pacjenta do szpitala.

Niedaleko boiska do siatkówki trwał prawdziwy dramat. Ratownicy prowadzili resuscytację przez długi czas i ostatecznie nie udało im się uratować omdlałego mężczyzny. Być może sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby wcześniej udało im się dojść i dojechać do poszkodowanego.

Nawet na wakacjach warto być uważnym. Korytarze życia są ważne nie tylko na drogach, ale również w miejscach trudno dostępnych, takich, jak plaże właśnie. Czasem warto pomyśleć, czy obok naszego parawanu jest miejsce na to, by przejść oraz czy w razie przejazdu karetki możemy szybko przenieść swoje rzeczy, by stworzyć miejsce dla ratowników.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Polsat News