Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > MEiN zaprezentowało podstawę programową do "historii i teraźniejszości"
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 21.12.2021 13:50

MEiN zaprezentowało podstawę programową do "historii i teraźniejszości"

Czarnek
Pawel Wodzynski/East News

W piątek 17 grudnia do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych trafił projekt podstawy programowej przedmiotu "historia i teraźniejszość", który ma być nauczany od września 2022 roku. Eksperci już krytykują nowatorskie podejście do wydarzeń z XX i XXI wieku oraz umniejszanie roli niektórych postaci w dziejach Polski. "Historia i teraźniejszość" to nowy przedmiot szkolny, którego uczyć się będą uczniowie klas szkół ponadpodstawowych. W ten sposób minister Przemysław Czarnek chce walczyć z lukami w wiedzy młodego pokolenia Polaków.

Choć eksperci powołani do opracowania nowej podstawy programowej przez długi czas nie mogli osiągnąć porozumienia, w piątek jej projekt trafił w końcu do konsultacji społecznych.

Minister Czarnek przedstawia nową podstawę programową

"Historia i teraźniejszość" ma swoim zasięgiem obejmować najważniejsze wydarzenia w historii Polski i świata z lat 1945-2015.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Jak informuje na stronie internetowej Ministerstwo Edukacji i Nauki, przedmiot ma kształtować w uczniach "gotowość do osobistego podejmowania zadań społecznych i zaangażowania obywatelskiego w duchu patriotyzmu jako mądrej miłości ojczyzny ukształtowanej w tradycji Rzeczypospolitej".

Młodzież ma zyskać także zdolność "samodzielnej i sprawiedliwej oceny wspomnianych przemian zachodzących w Polsce i na świecie od zakończenia II wojny światowej" oraz "opowiedzenia o różnych postaciach wierności zasadom i męstwa wobec prześladowców" na przykładzie "żołnierzy niezłomnych".

Wśród autorytetów wymieniani są m.in. rtm. Witold Pilecki, kard. Stefan Wyszyński czy Danuta Siedzikówna ps. Inka.

Uczniowie prześledzą pontyfikat Jana Pawła II

Jeśli chodzi o okres 1956-1970, uczniowie nauczą się czym były przemiany społeczno-obyczajowe zwane "rewolucją 1968 r.", przy czym ministerstwo wyjaśnia, że chodzi o "rewolucję seksualną". "Intelektualną inspiracją" miał być dla niej, według autorów projektu, neomarksizm.

Wiele miejsca poświęcone zostanie także wspomnianemu prymasowi Polski Stefanowi Wyszyńskiemu i papieżowi Janowi Pawłowi II, śledząc jego pielgrzymki do kraju oraz zainicjowaną przez głowę Kościoła "rewolucję ducha".

Jak obiecywano, z podręczników nie zniknie Lech Wałęsa, ale jego naziwsko pada w całej podstawie programowej zaledwie jeden raz. Rozdział Kościoła od państwa określany jest zaś jako "komunistyczna polityka".

Nowe autorytety i gloryfikacja PiS

Dotąd kluczowe daty 1989 i 2004 (wejście do Unii) zostały zatarte. Przełom następuje w 1991 roku. Od tego momentu zaczyna się coś, co zostało nazwane okresem postkomunizmu, który z przełomem w postaci afery Rywina, kończy się w roku 2005 – na dojściu PiS do władzy i wyborze Lecha Kaczyńskiego na prezydenta - zauważa na łamach "Gazety Wyborczej" Aleksander Pawlicki, wykładowca dydaktyki historii i WOS ze Szkoły Edukacji PAFW i UW.

Jako istotne zjawiska z pierwszych 20 lat XXI wieku uczniowi przedstawione zostaną zmiany kulturowe w świecie zachodnim. Przykładami są np.: ekspansja ideologii „politycznej poprawności", wielokulturowość, nowa definicja praw człowieka, rodziny, małżeństwa i płci.

Oczywiście, jednym z ważniejszych wydarzeń, któremu poświęcono wiele miejsca, jest katastrofa smoleńska, przedstawiana jako "największa tragedia w powojennej historii Polski".

Nauczycielom poleca się zorganizowanie wycieczek do miejsc takich jak mogiły żołnierzy wyklętych oraz grób bł. księdza Jerzego Popiełuszki. Zachęca się także do celebracji przeróżnych świąt, w tym Dnia Papieża Jana Pawła II. Autorami podstawy programowej do "historii i teraźniejszości" są w głównej mierze eksperci szeroko związani z Prawem i Sprawiedliwością, w tym radny PiS czy żona senatora partii rządzącej. Oczywiście, wszyscy wyróżniają się wybitną wiedzą historyczną.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: Gazeta Wyborcza