Meghan Markle manipuluje księciem Harrym? "Wykorzystała jego emocjonalny charakter"
Meghan Markle nie pojawi się na uroczystościach koronacyjnych Karola III. Jedynym delegatem zza oceanu będzie książę Harry. Syn korowanego monarchy ponosi brzemię swoich decyzji, by częściowo odciąć się od rodziny królewskiej. Jaka może być przyczyna tak stanowczych wyborów arystokraty? Dr Irena Kamińska Radomska uważa, że duży wpływ miała na to Meghan Markle. Dlaczego?
Książę Harry nie ma dobrej prasy
Książę Harry będzie obecny podczas koronacji swojego ojca, jednak nie znajdzie się w elitarnym gronie maszerującym w orszaku królewskim. Chociaż będzie tam jego brat, książę William, dla księcia Harry'ego przewidziano mniej zaszczytne miejsce. Również podczas nabożeństwa zostanie posadzony nie w miejscu godnym syna króla, a przy swoich kuzynkach (córkach księcia Andrzeja).
To pokłosie jego zachowania i tego, jak wraz z Meghan Markle krytykował swoją najbliższą rodzinę. Filmy dokumentalne, książka biograficzna, wywiadu u Oprah Winfrey i masa innych, negatywnych wypowiedzi sprawiły, że książę Harry nie cieszy się na Wyspach dobrą prasą.
Zaczęła liczyć pieniądze z komunii. "Nie wiem, jak spojrzę rodzinie w oczy"Książę Harry wciąż przeżywa śmierć matki?
O komentarz w kwestii rozpoznania przyczyn konfliktu piętrzącego się między księciem Harrym a pozostałymi członkami rodu Windsorów, poprosiliśmy dr Irenę Kamińską-Radomską. Mentorka z programu "Projekt lady" zwróciła uwagę na kwestię, która dotychczas nie była szeroko omawiana w mediach.
- Moim zdaniem książę Harry jest osobą bardzo emocjonalną. Jak wynika z jego autobiografii, jest jeszcze bardziej związany z księżną Dianą, niż można było przypuszczać. Matka miała ogromny wpływ na całe jego życie. Choć minęło wiele lat, on wciąż przeżywa tę tragiczną śmierć - podkreśliła ekspertka, która ocenie poddała także zachowanie Meghan Markle.
Książe Harry jest wykorzystywany przez Meghan Markle?
Życie księcia Harry'ego diametralnie zmieniło się po poznaniu swojej żony. Niestety, w oczach dr Ireny Kamińskiej-Radomskiej bilans tej znajomości nie jest w zupełności przejrzysty.
- Obawiam się, że Meghan Markle wykorzystała ten emocjonalny charakter księcia i jego związek z nieżyjącą Dianą Spencer. Niestety, doprowadziła do tego, że dotąd mocno związany ze swoją rodziną książę Harry opuścił kraj, zostawiając swoich krewnych - odnotowała specjalistka od etykiety.
- Dla mnie to jest nie do pomyślenia, zwłaszcza że Meghan Markle na tym małżeństwie wiele skorzystała. Została księżną, ma utytułowane dzieci, kochającego męża, zaś książę Harry został przez nią pozbawiony wszystkiego, co było dla niego najcenniejsze - ponuro podsumowała dr Irena Kamińska-Radomska.
