Mateusz Morawiecki skomentował słowa prezesa Bayernu Monachium o Robercie Lewandowskim
Mateusz Morawiecki jest fanem sportu i już nie raz publicznie kibicował polskim sportowcom. Tym razem emocje są jednak tak duże, że premier nie mógł czekać i już wczoraj późnym wieczorem opublikował w sieci kilka słów o dzisiejszym meczu pomiędzy Bayern Monachium a drużyną z Augsburga, w którym Robert Lewandowski ma szansę ustanowić nowy rekord niemieckiej ligi.
Mateusz Morawiecki skomentował słowa prezesa Bayernu Monachium o Robercie Lewandowskim
- Proszę przekazać polskiemu premierowi, że Robert Lewandowski jest teraz najlepszym ambasadorem Polski - przekazał prezesa Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge w rozmowie z redakcją portalu wp.pl, dodając, że polski piłkarz jest obecnie „największym diamentem światowego futbolu”.
Właśnie do tych słów odniósł się wczoraj na swoim Facebooku Mateusz Morawiecki, który podziękował za uznanie dla polskiego sportowca i wyraził nadzieję, że Robert Lewandowski przyczyni się dzisiaj do wygranej swojej drużyny z zespołem z Augsburga. Dla Lewandowskiego to szansa na pobicie rekordu goli strzelonych w lidze podczas jednego sezonu, należącego obecnie do Gerda Muellera.
- Dziękuję za Pana słowa i życzę, sobie i Panu, aby polski Diament napisał jutro kolejną piękną kartę w historii Bayernu i Bundesligi. A potem, żeby pisał kolejne: w reprezentacji Polski, w klubie i w życiu - odpowiedział polski premier.
[EMBED-243]
Mateusz Morawiecki dodał również kilka ciepłych słów o Robercie Lewandowskim. Premier podkreślił, że polski sportowiec ma nie tylko ogromny talent, ale również i inne cechy, które składają się na jego międzynarodowy sukces. Szef polskiego rządu dodał również, że jest pod wrażeniem tego, w jak mądry sposób piłkarz kieruje swoją karierą.
- Jak cudowną zbudował rodzinę i jak mądrze inwestuje zarobione pieniądze. Jak mimo stale rosnącej pewności siebie pozostał skromnym człowiekiem, który traktuje innych z szacunkiem - wymieniał premier.
Dzisiejszy mecz pomiędzy Bayernem Monachium z Augsburgiem rozpocznie się o godz. 15:30. Tysiące kibiców zasiądzie przed telewizorami, by dopingować polskiego piłkarza w jego walce o ustanowienie nowego rekordu goli. Nie będzie to jednak łatwe, ponieważ trener drużyny przeciwnej zapowiedział, że jego zespół zrobi wszystko, by powstrzymać polskiego napastnika.
- Musimy chronić rekord Gerda Muellera - podkreślił Markus Weinzierl.
Gerd Mueller ustanowił swój rekord w sezonie 1971/1972. Legendarny niemiecki napastnik strzelił wówczas łącznie 40 goli i stał się najskuteczniejszym zawodnikiem w historii Bundesligi w jednym sezonie.
[ EMBED-859 ]
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Córka pochowała brata Krawczyka. Junior nie pojawił się na pogrzebie wuja
-
Ksiądz podczas ślubu nagle złapał za gitarę. Wszystko się nagrało
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Razio Zet/Sport