Łukaszenka wprowadza od 1 stycznia zakaz importu. Polska na liście państw
Białoruś wstrzymuje import niektórych produktów z Polski. Decyzję Aleksandra Łukaszenki potwierdziło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W oficjalnym komunikacie wyszczególniono produkty, które od nowego roku nie będą mogły być sprzedawane na wschód. Są to między innymi: mięso, cukier, sól, czy mleko.
- 1 stycznia 2022 roku Białoruś wprowadza zakaz importu szeregu produktów rolno-spożywczych z wybranych państw, w tym Polski - przekazał resort rolnictwa w piątek 10 grudnia.
Aleksandr Łukaszenka zdecydował o wstrzymaniu przez Białoruś importu
Przez sześć miesięcy Białoruś nie będzie importować wielu produktów, a na liście krajów objętych zakazem Aleksandra Łukaszenki znalazła się również Polska. Wiadomość na ten temat potwierdziło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Jasne jest, co już za kilka tygodni nie przejedzie przez wschodnią granicę. Oto lista produktów, które od nowego roku nie będą importowane przez Białoruś:
mięso wieprzowe
mięso drobiowe
mięso wołowe
mięso solone, wędzone, suszone
produkty drobiowe
podroby
tłuszcze
kiełbasy
mączka mięsna
mleko i produkcja mleczarska
wyroby cukiernicze
warzywa
owoce
orzechy
sól
Aleksandr Łukaszenka zdecydował się jednak na zostawienie furtki. Nadchodzące dni mogą upłynąć na wzmożonym eksporcie na teren Białorusi.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Producenci mają czas do końca roku, później nie sprzedadzą swoich produktów na Białorusi
Resort rolnictwa informuje, że osoby eksportujące powyższe produkty na Białoruś muszą się śpieszyć. Aleksandr Łukaszenka zastrzegł bowiem, że zakazem importu nie będą objęte produkty, które wwiezione zostaną na teren kraju przed 1 stycznia 2021 roku.
To jednak nie koniec wyjątków. Zakazem nie zostaną objęte również towary do użytku indywidualnego, żywność dla dzieci oraz szereg innych pozycji "krytycznego importu".
- Strona białoruska zastrzega sobie prawo do rozszerzenia listy towarów, których dotyczy zakaz importu - dodaje resort rolnictwa w komunikacie po decyzji Aleksandra Łukaszenki.
Prezydent Białorusi w toku ustalania restrykcji w sprowadzaniu niektórych produktów wziął pod uwagę, że zakaz importu może przynieść ze sobą niedogodności dla samych Białorusinów. Aleksandr Łukaszenka przygotował na tę okoliczność specjalny mechanizm.
- Przewidziana jest także procedura uzyskiwania kwot na towary objęte embargiem, jeśli będą one potrzebne na rynku białoruskim - wyjaśniło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Zakazem importu objęta została nie tylko Polska. Na liście znajdują się jeszcze inne państwa UE oraz USA, Kanada, Norwegia, Albania, Islandia, Macedonia Północna, Wielka Brytania, Czarnogóra i Szwajcaria.
Mocny ton Aleksandra Łukaszenki
Decyzja o wprowadzeniu od nowego roku zakazu importu to wynik kryzysu migracyjnego na granicy UE, w tym Polski, z Białorusią. Już na początku listopada prezydent Łukaszenka w specjalnym oświadczeniu winą za dramat uchodźców niewpuszczanych na teren Unii obarczył Polskę.
Ton białoruskiego dyktatora nieustannie się zaostrzał. - Musimy chronić nasz kraj. Nie dramatyzuję, ale ostrzegam wojsko. Musimy mieć przygotowaną odpowiednią reakcję na każdy możliwy ruch - mówił Aleksandr Łukaszenka.
Uderzał również w szefa rządu PiS. - Polscy łajdacy podróżowali po krajach. A wczoraj zauważyliście, dokąd pojechał Morawiecki, do Wielkiej Brytanii. Jestem pewien, że z inicjatywy Ameryki chcą zniszczyć Unię Europejską w ciągu roku lub dwóch - dodawał prezydent Białorusi.
Przypomnijmy, że Mateusz Morawiecki został skrytykowany również przez Kreml. Dmitrij Pieskow stwierdził, że słowa polskiego premiera o pomocy w zaognianiu kryzysu na granicy z Białorusią ze strony Moskwy są "niedopuszczalne".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Krzysztof Cugowski wyznał jaką emeryturę dostaje. Nie ma lekko
Krzysztof Jackowski zaprosił gościa do swojej wizji. Razem wyjawili tajemnicę
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, goniec.pl, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi