Kto będzie przewodniczył komisji ds. rosyjskich wpływów? Sławomir Cenckiewicz mocnym kandydatem
Ryszard Terlecki poinformował, że Sławomir Cenckiewicz jest jednym z kandydatów do komisji badającej wpływy rosyjskie. Polityk zaznaczył, że ze względu na proponowaną przez prezydenta nowelizację ustawy znanej jako “lex Tusk” nie ma sensu wybierać obecnie członków komisji spośród parlamentarzystów.
Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń na tropie rosyjskich wpływów
Dwa dni temu (12.06) odbyła się premiera cyklu TVP “Reset”, którego celem jest ujawnienie nieznanych dotąd dokumentów i informacji na temat polsko-rosyjskiego resetu z lat 2007-2015, czyli z okresu rządów PO-PSL.
- Grubo ponad rok pracy. Tygodnie spędzone w archiwach, tysiące kilometrów za kółkiem, dziesiątki tysięcy przejrzanych dokumentów i jest efekt. Wiemy, jak wyglądał w szczegółach reset relacji Polski i Rosji. Jak wyglądał „dialog z Rosją taką, jaka ona jest” - pękał z dumy Michał Rachoń, “gwiazdor” TVP, jeden z dwóch twórców serialu. Drugim jest Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego.
Prezenter TVP stracił pracę. Program, który prowadził, znika z antenyKto będzie przewodniczył komisji?
Wątki, które są poruszane w cyklu stworzonym przez Rachonia i Cenckiewicza, mają zostać również zbadane przez specjalną komisję ds. rosyjskich wpływów. W przypadku, gdy komisja uznałaby, że ktoś przed nią postawiony był lub jest pod "świadomym lub nieświadomym pod wpływem rosyjskim", mógłby zostać objęty 10-letnim zakazem pełnienia funkcji związanych z dostępem do finansów publicznych.
W mediach już jakiś czas temu pojawiły się spekulacje, że Sławomir Cenckiewicz, znany jako zdecydowany krytyk Lecha Wałęsy oraz osoba zaangażowana w likwidację Wojskowych Służb Informacyjnych, mógłby zostać członkiem, a nawet przewodniczącym tejże komisji.
Co na to kierownictwo PiS-u?
Dziś (14.06) doniesienia te skomentował Ryszard Terlecki. Przewodniczący klubu PiS-u udzielił wywiadu w Radiu Plus, w którym zapytano go czy jego partia zgłosi kandydatów do komisji. W odpowiedzi stwierdził, że przyjęcie proponowanej nowelizacji przez prezydenta oznaczałoby, że posłowie i senatorowie nie będą mogli pełnić funkcji członków komisji. - Można by zgłosić ekspertów do tej komisji. Nie jestem przekonany czy to jeszcze nie nastąpi, a jeżeli nie nastąpi, to zostanie wydłużony termin zgłaszania kandydatów - powiedział.
Zapytany czy Cenckiewicz jest kandydatem na szefa komisji, Ryszard Terlecki odpowiedział, że “jest jednym z kandydatów, rzeczywiście". - Wiele się o tym w mediach też pisze i tak jest, że jest kandydatem do komisji - dodał. Na pytanie czy kierownictwo partii rozmawiało już z Cenckiewiczem na ten temat, Terlecki odpowiedział, że on osobiście nie rozmawiał.
Źródło: Radio Plus