Goniec.pl Wiadomości Koszmarny wypadek, nie żyją matka i córka. Sprawca nie trafił za kratki
Fot. KPP Jasło

Koszmarny wypadek, nie żyją matka i córka. Sprawca nie trafił za kratki

23 listopada 2024
Autor tekstu: Krzysztof Górski

Tragedia, do której doszło w niewielkiej miejscowości na Podkarpaciu, wstrząsnęła całą Polską. W ciągu zaledwie chwili śmierć poniosły dwie kobiety - matka i córka. Teraz o zdarzeniu wypowiadają się mieszkańcy wspominając m.in. o dramatycznej sytuacji rodziny ofiar. Wiadomo już, jaki los spotkał sprawcę wypadku.

Wracały ze sklepu. Nagle doszło do najgorszego

Do tragedii doszło w czwartek, 21 listopada około godz. 9:00 na drodze powiatowej w Bieździadce (pow. jasielski, woj. podkarpackie). Jest to miejscowość niewielka miejscowość, licząca zaledwie ok. 1400 mieszkańców. Właśnie tam w wyniku wypadku zginęły dwie kobiety w wieku 45 i 65 lat.

Matka i córka wracały właśnie ze sklepu . Od domu dzieliło je tylko 250 metrów . Poruszały się prawidłowo idąc lewym poboczem drogi. Nagle uderzyła w nie osobowa honda jadąca w tym samym kierunku. Jak ustalił “Fakt”, ofiary to matka i córka, które wspólnie wybrały się do sklepu. Młodsza z kobiet sama była mamą.

ZOBACZ: 7-latek zaatakował kolegę nożem w szkole. Rodzice ujawnili dramatyczne szczegóły

Mężczyzna zginął pod pociągiem. Jego syn dostał oburzające pismo od PKP Intercity
Znaleźli cztery ciała. Policjanci wydali list gończy za obywatelem Ukrainy

14-latka straciła mamę i babcię

Anna, bo tak miała na imię młodsza z ofiar, samotnie wychowywała 14-letnią córkę. Mieszkały w skromnych warunkach wraz z babcią Marią. Feralnego dnia 45-latka odprowadzała dziewczynę do szkoły. Widziały się wówczas po raz ostatni. “Obie kobiety nie pracowały. Utrzymywały się z zasiłków. Nie mieli wiele, ale zawsze starali się jakoś przetrwać” – mówi w rozmowie z “Faktem” jeden z sąsiadów.

ZOBACZ: Tragiczny finał poszukiwań. Nie żyje zaginiona kobieta, służby znalazły ciało

Koszmar, jaki miał miejsce w Bieździatce, wstrząsnął lokalną społecznością. "Ludzie są wstrząśnięci, nikt nie wie, co powiedzieć. Wszyscy chcieliby pomóc, ale teraz najważniejsze, by dać im czas na przeżycie żałoby". (…) Dziewczynka jest teraz w centrum uwagi , każdy chce jakoś jej pomóc, ale to wszystko trzeba zrobić z wyczuciem. Nie można niczego narzucać" - powiedział sołtys, Piotr Matysik.

14-latka trafiła pod opiekę swojej cioci. Jej ojciec mieszka w sąsiedniej miejscowości, jednak nie przebywał na co dzień z rodziną.

Ta tragedia bardzo nas dotknęła. Wiele osób nawet w naszym urzędzie znało ofiary. Siedziały z nimi nawet w tej samej ławce w kościele. Jako urząd jesteśmy gotowi nieść wszelką pomoc, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba. Sprawa jest jednak na razie zbyt świeża. W pierwszej kolejności to rodzina musi podjąć decyzje o dalszych krokach – mówi sekretarz Marta Liber Urzędu Miasta w Kołaczycach.

Co stało się ze sprawcą tragedii?

Tuż po wypadku kierowca osobowej hondy został zatrzymany. Przyznał, że chwilę przed tragedią wyprzedał inny samochód. Podczas manewru stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w idące poboczem kobiety. Był trzeźwy.

Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Alkomat wskazał, że był trzeźwy. Mundurowi zatrzymali 65-latka, a następnie przewieźli do jasielskiej komendy. Mężczyźnie została także pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających - czytamy w komunikacie KPP w Jaśle.

W prokuraturze przedstawiono mu zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego dozoru policji i poręczenia majątkowego w wysokości 30 tys. zł.

Posiadamy jedynie wstępne wyniki sekcji zwłok, które odnoszą się do przyczyn śmierci. Z badań tych wynika, że przyczyną śmierci były obrażenia wielonarządowe. Dokładny protokół otrzymamy później - przekazała “Faktowi” Katarzyna Skrudlik-Rączka, prokurator rejonowa w Jaśle.

Dziennikarze dowiedzieli się, że w Bieździatce pojawiły się plotki, jakoby 45-letnia Anna była w ciąży. Śledczy nie udzielają jednak żadnych informacji na ten temat.

wypadek wypadek wypadek

Zostali wezwani do śmiertelnego wypadku. Gdy zobaczyli kto jest ofiarą, mogli tylko zapłakać
Karambol na A4. Nie żyje jedna osoba, droga jest zablokowana
Obserwuj nas w
autor
Krzysztof Górski

Redaktor portalu Goniec.pl. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od klasycznej gazety papierowej. Obecnie natomiast jestem całkowicie pochłonięty internetem i tym co interesuje Polaków. Prywatnie pasjonat sportu, psychologii i komiksów.
 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport