Komentarze po kontrowersyjnym wywiadzie Morawieckiego

Mateusz Morawiecki o wojnie z UE

- Co się stanie, jeśli Komisja Europejska rozpocznie III wojnę światową? Jeśli rozpocznie III wojnę światową, będziemy bronili naszych praw każdą dostępną bronią [...]. Jeśli ktoś zaatakuje nas w niesprawiedliwy sposób, będziemy się bronić - mówił Mateusz Morawiecki w odpowiedzi na pytanie, czy Polska zamierza zawetować kluczowe decyzje legislacyjne, takie jak pakiet klimatyczny w odwecie za nieprzyznanie nam środków.

Morawiecki w mocnych słowach skomentował także postawę unijnych instytucji, która jego zdaniem przypomina "dyktat" i jest wysoce "dyskryminująca". Szef rządu zaznaczył, że jeśli sytuacja będzie się pogarszała, wówczas będziemy zmuszeni do przemyślenia swojej strategii.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Już wcześniej pojawiały się pogłoski, że w Zjednoczonej Prawicy słychać głosy domagające się wetowania kluczowych projektów Brukseli w przypadku, gdy ta zdecyduje się na zastosowanie mechanizmu warunkowości wobec Polski. Janusz Kowalski z Solidarnej Polski w jednym z programów telewizyjnych mówił wprost o "polityce pustego krzesła".

Najnowszy wywiad premiera wskazuje na to, że polskie władze są bliskie zdecydowania się na zastosowanie szantażu wobec Unii. Morawiecki stawia Komisji Europejskiej jasny warunek: musi się ona wycofać z wnisoku ws. kar na Polskę za niezamrożenie Izby Dyscyplinarnej SN, aby można było mówić o kompromisie.

- To byłaby najmądrzejsza rzecz, jaką mogą zrobić. Wtedy nie rozmawiamy ze sobą z pistoletem przy głowie. Ta sytuacja powoduje brak chęci na dalsze działania - powiedział szef rządu. 

Gorące komentarze po wywiadzie premiera

- Świat zdębiał po wywiadzie polskiego premiera, w którym zapowiada on III wojnę światową wywołaną konfliktem między Polską a Unia Europejską. W polityce głupota jest przyczyną większości poważnych nieszczęść - napisał na Twitterze nowy przewodniczący PO i były szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

Świat zdębiał po wywiadzie polskiego premiera, w którym zapowiada on III wojnę światową wywołaną konfliktem między Polską a Unia Europejską. W polityce głupota jest przyczyną większości poważnych nieszczęść.

— Donald Tusk (@donaldtusk) October 25, 2021

W odpowiedzi na wpis wicerzecznik PiS Radosław Fogiel napisał o "brzydkiej zawiści" byłego premiera, który "kleci kolejne pełne jadu tweety".

Brzydka zawiść. PMM przedstawia swój punkt widzenia w Financial Times, a przewodniczący Tusk kleci kolejne pełne jadu tweety, jak ten poniżej. https://t.co/2FblpL4KzE

— Radosław Fogiel (@radekfogiel) October 25, 2021

Ostro o wywiadzie premiera wypowiedział się jednak nie tylko Tusk, ale także Borys Budka, lider klubu KO. - Smutny to czas, gdy premier odpowiedzialny za rozpętanie konfliktu z naszymi partnerami w UE porównuje go do światowych wojen. Wydaje się, że więcej powagi miał w sobie Franek Dolas niż bankier z Nowogrodzkiej - stwierdził polityk.

Smutny to czas, gdy premier odpowiedzialny za rozpętanie konfliktu z naszymi partnerami w #UE porównuje go do światowych wojen. Wydaje się, że więcej powagi miał w sobie Franek Dolas niż bankier z Nowogrodzkiej.#Polexit

— Borys Budka (@bbudka) October 25, 2021

Na słowa Mateusza Morawieckiego zareagowali także posłowie Tomasz Siemoniak i Marek Sowa, Marek Belka oraz Radosław Sikorski.

Premier Morawiecki, który ostrzega Komisję Europejską przed rozpoczynaniem III wojny światowej wobec Polski przekracza wszelkie granice. Przede wszystkim nie rozumie, co znaczą dla milionów Polaków słowa "wojna światowa". Każdy kolejny dzień tego premiera to katastrofa.

— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) October 25, 2021

To przekroczenie wszelkich granic przez premiera #Morawieckiego! Jego słowa są zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polek i Polaków! https://t.co/JW45HJFsUI

— Marek Sowa (@SowaMarek) October 25, 2021

„Zmierzam do swojego końca”. „Komisja Europejska rozpocznie trzecią wojnę światową.” Odnoszę wrażenie, że pan Morawiecki ma ostatnio jakieś problemy z angielskim albo postradał rozum.

— Marek Belka (@profMarekBelka) October 25, 2021

Legutko chce likwidować @Europarl_PL, Morawiecki bredzi o 3 wojnie światowej z Brukselą a miliardów z Unii na KPO nie ma bo dla Kaczyńskiego ważniejsze jest represjonowanie sędziów. Czy tylko ja mam wrażenie, że oni robią z Polski dom wariatów?

— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) October 25, 2021

Dziennikarze komentują słowa Morawieckiego

Obojętnie obok kontrowersyjnego wywiadu nie mogli przejść także dziennikarze, którzy zgodnie stwierdzili, że język, jakim posługuje się Morawiecki, z pewnością nie zachęca do dialogu, a jedynie pokazuje konfrontacyjne nastwienie polskiego rządu.

- Premier Morawiecki w 'FT' do opisania relacji z KE używa retoryki wojennej. 'Co się stanie, jeśli KE wywoła trzecią wojnę światową? Jeśli wywołają III WŚ będziemy bronić naszych praw za pomocą wszystkich dostępnych nam środków'. To chyba nie jest język dialogu... - pisze na Twitterze wydawczyni TVN 24, Martyna Jaszczołt.

Premier @MorawieckiM w @FT do opisania relacji z KE używa retoryki wojennej. „Co się stanie, jeśli KE wywoła trzecią wojnę światową? Jeśli wywołają III WŚ będziemy bronić naszych praw za pomocą wszystkich dostępnych nam środków.” To chyba nie jest język dialogu… pic.twitter.com/PPZ83Qn9ae

— Martyna Jaszczołt (@MJaszczolt) October 25, 2021

- Albo Financial Times łże, albo polski premier uznał, że do sporu między polskim rządem a organami UE najlepiej pasuje porównanie do kolejnej wojny światowej. A to porównanie bezdennie głupie - komentuje dziennikarz WP.pl Patryk Słowik.

Albo Financial Times łże, albo polski premier uznał, że do sporu między polskim rządem a organami UE najlepiej pasuje porównanie do kolejnej wojny światowej. A to porównanie bezdennie głupie. pic.twitter.com/9EP8dRSRkQ

— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) October 24, 2021

Z kolei Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej" pyta retorycznie, czy były marszałek Senatu Stanisław Karczewski zamierza powrócić do rozmów z Aleksandrem Łukaszenką, skoro premier Morawiecki rozmawia z Marine Le Pen.

Jeżeli premier Morawiecki rozmawia z Marine Le Pen, to może Stanisław Karczewski wróci do rozmów z Aleksandrem Łukaszenką?

— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) October 25, 2021

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Oliwia Bieniuk rozpłakała się w "Tańcu z Gwiazdami". Na parkiet wbiegł jej ojciec

• Pokaz burleski w programie "Mam Talent". Żenujące komentarze jurorów

• Wiceminister zdrowia zabrał głos ws. zamykania cmentarzy. "Decyzje będą podejmowane punktowo"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: WP, Gazeta.pl, Twitter