Goniec.pl Finanse Klienci Biedronki tracą promocje. To trzeba wiedzieć, inaczej stracisz korzystne rabaty
materiały prasowe Biedronki

Klienci Biedronki tracą promocje. To trzeba wiedzieć, inaczej stracisz korzystne rabaty

15 marca 2023
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Klienci Biedronki mogą przy kasie przeżyć prawdziwy szok. Chcesz skorzystać z promocji, ale po zeskanowaniu karty Moja Biedronka rabaty się nie naliczają? Możliwe, że padłeś ofiarą oszustów, którzy wykorzystali chwile twojej nieuwagi. Znamy ich sposoby i wyjaśniamy, jak sprawdzić, czy ktoś okradł cię z oferty promocyjnej i oszczędności podczas zakupów.

Wyjątkowe promocje w Biedronce

Promocje w Biedronce przyciągają prawdziwe tłumy. Są dni, gdy sklepy wypełnione są klientami po brzegi, a produkty objęte niższymi cenami znikają z półek w ciągu kilku pierwszych godzin od otwarcia. Obniżki cen w czasie szalejącej inflacji cieszą się popularnością nie bez powodu , jednak czasem przy kasach dochodzi do dziwnych sytuacji.

Klienci Biedronki w natłoku zakupów nie zauważają, że na ich paragonach nie pojawiły się rabaty. Płacą regularne ceny za produkty objęte promocją, mimo iż z ich portfela powinno zniknąć mniej pieniędzy . Incydenty te dotyczą zarówno promocji produktowych objętych limitem, jak i specjalnych ofert, które przypisywane są do karty Moja Biedronka w ramach kuponów wytrząśniętych z shakeomatu .

Oszuści nie śpią i bez cienia wstydu wykorzystują niewiedzę klientów Biedronki . Byłeś na zakupach i nie skorzystałeś z promocji? Znamy prawdopodobną odpowiedź na tę zagwozdkę. Wszystkiemu winny jest numer telefonu.

Zacznie się już w środę. Dino przygotowało dla klientów rewelacyjne okazje

Ktoś może korzystać z twojej karty Moja Biedronka

Okradanie innych klientów Biedronki z promocji staje się prawdziwą plagą . Sieć otwarcie zachęca do instalowania aplikacji i korzystania z wyświetlanego kodu karty Moja Biedronka, jednak nie wszyscy to robią. Duża grupa osób nadal podaje przy kasie numer telefonu i właśnie to może okazać się gwoździem do promocyjnej trumny.

Złodzieje czujnie obserwują i słuchają to, co dzieje się przy kasie. Kiedy ktoś dyktuje lub podaje numer telefonu, tak by aktywować kartę Moja Biedronka , oni zapamiętują ciąg cyfr . Później bezwstydnie go używają i korzystają z promocji, które często objęte są limitem. Jeśli oferta jasno wskazuje, że możesz kupić tylko trzy kostki masła w wyjątkowo niskiej cenie, a o szuści podadzą przy kasie twój numer telefonu, to stracisz szanse na oszczędności .

Niektórzy decydują się na bardziej niepewny sposób i podają przy kasie losowy ciąg cyfr. Z racji ogromu klientów korzystających z karty Moja Biedronka prawdopodobieństwa trafienia w numer telefonu zarejestrowanej w systemie osoby nie jest aż tak małe . Jak sprawdzić, czy nieuczciwi klienci Biedronki wzięli cię na celownik? Jest na to bardzo prosty sposób.

Sprawdź, czy ktoś nie okrada cię z promocji z Biedronki

Jak sprawdzić, czy oszuści skorzystali z promocji, które powinny obniżyć twój paragon? Wystarczy, że w aplikacji Moja Biedronka poszukasz zakładki, która umożliwia sprawdzenie historii transakcji . Każdy paragon, przy którym zeskanowana została karta Moja Biedronka , przypisywany jest do konta. Pozwala to nie tylko na niemartwienie się zgubieniem dowodu zakupu w ramach ewentualnej reklamacji.

To właśnie tam sprawdzić możesz, czy ktoś nie skanuje twojej karty w sklepach, w których normalnie nie kupujesz . Podejrzane transakcje powinny natychmiast wzbudzić naszą czujność. To znak, że w przeszłości ktoś wszedł w posiadanie numeru telefonu przypisanego do karty Moja Biedronka.

Kierowca zarejestrował "to" na autostradzie. Twierdzi, że nagrał ducha, wideo obiegło sieć
Brzydkie zachowanie kard. Dziwisza. Uderzył księdza, wszystko widać na nagraniu
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport