Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > Kielce: Tragedia na porodówce, nie żyje 41-latka. Do szpitala wkroczyły służby
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 13.01.2023 15:20

Kielce: Tragedia na porodówce, nie żyje 41-latka. Do szpitala wkroczyły służby

Operacja
sasint/pixabay

W grudniu w szpitalu w Kielcach zmarła 41-letnia kobieta, która została poddana cesarskiemu cięciu. Jej dziecko przeżyło. Prokuratura bada okoliczności zdarzenia. Matka zmarłej przekazała, że jej córka szła do szpitala "pełna energii".

Tragedia w szpitalu w Kielcach

Do zdarzenia doszło 24 grudnia 2022 r. w Szpitalu Kieleckim im. św. Aleksandra. Przedstawiciele placówki wydali za pośrednictwem mediów komunikat: - W celu zapewnienia dziecku należytej ochrony i opieki, poinformowaliśmy o tym przykrym zdarzeniu Sąd Rodzinny oraz Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Szpital jest gotów do współpracy z wszystkimi służbami w celu wyjaśnienia okoliczności sprawy oraz zapewnienia dziecku należytej opieki. Jednocześnie przekazujemy wyrazy współczucia rodzinie zmarłej - napisano.

Okoliczności śmierci 41-latki, która osierociła troje dzieci, wyjaśnia Prokuratura Regionalna w Krakowie. Na razie śledczy nie udzielają szczegółowych informacji w sprawie. Wiadomo, że opieką nad dziećmi zajmie się matka zmarłej.

- Babcia zadeklarowała, że zajmie się opieką nad dziećmi, uzyskała od nas wszelkie niezbędne informacje, gdzie może się zwrócić o pomoc oraz jak załatwić wszelkie formalności związane z przejęciem opieki nad dziećmi. W związku z tym, że babcia mieszka w powiecie pińczowskim, tam też zabrała dzieci, nasz ośrodek nie ma możliwości udzielania dalszej pomocy - wyjaśniała Izabela Anioł z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.

Dziennikarze Echa Dnia kontaktowali się z mamą zmarłej. Kobieta nie mogła powstrzymać łez i tłumaczyła, że nie ma pojęcia, co się stało przy porodzie, bo jej córka, idąc do szpitala, była pełna energii, wcześniej nawet upiekła ciasta na święta.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Echo Dnia

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!

Tagi: Szpital
Powiązane
kawa i ciasto na stole
Tymi potrawami w PRL zajadał się każdy. Wstyd nie znać chociaż pięciu [QUIZ]