Goniec.pl Wiadomości Kat 8-letniego Kamila siedzi w zakładzie karnym. Wiadomo, co go tam czeka
KMP Częstochowa

Kat 8-letniego Kamila siedzi w zakładzie karnym. Wiadomo, co go tam czeka

14 kwietnia 2023
Autor tekstu: Zuzanna Ptaszyńska

Cała Polska żyje sprawą 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Chłopiec od 3 kwietnia walczy o życie po tym, jak został skatowany przez swojego ojczyma. Dawid B. przebywa w areszcie. Jakie warunki ma zapewnione bezwzględny oprawca?

Ojczym okazał się potworem w ludzkiej skórze

Do tragicznych scen doszło 3 kwietnia w Częstochowie . Policjanci zostali zaalarmowani przez ojca 8-letniego chłopca, że jego syn z obrażeniami ciała leży w łóżku. Dziecko w stanie ciężkim trafiło do szpitala. W sprawie zatrzymano matkę dziecka i ojczyma.

5 kwietnia oprawcy usłyszeli zarzuty . Dawidowi B. prokurator zarzucił, że usiłował pozbawić życia swojego pasierba, polewając go wrzątkiem i umieszczając na rozgrzanym piecu węglowym. W ten sposób spowodował ciężkie obrażenia ciała - oparzenia głowy, klatki piersiowej i kończyn.

Okazuje się, że skatownie, którego doświadczył chłopiec, nie było jednorazowe. Choć Kamil przez pewien czas chodził do szkoły ze złamaną ręką , przedstawiciele placówki zaufali matce, która twierdziła, że chłopiec się przewrócił. Wiadomo jednak, że to Dawid B. połamał chłopcu rękę i pozostałe kończyny i przypalał go papierosami.

Chłopiec przebywa w śpiączce farmakologicznej. Lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach wprowadzili go w taki stan, by nie cierpiał z bólu od oparzeń i innych obrażeń. 8-latek poddawany jest zabiegom , które mają na celu usunięcie martwiczych tkanek z poparzonych części ciała dziecka: m.in. z klatki piersiowej, pleców, głowy i rąk.

Szpital przekazał nowe informacje o zdrowiu Kamila z Częstochowy. "Niestety, jest problem"

Więźniowie "przywitali" kata Kamilka

Wedle nieoficjalnych doniesień Dawid B. trafił do zakładu karnego w Strzelcach Opolskich. Na TikToku znaleźć można będące na to dowodem nagranie zrobione w nocy lub w późnych godzinach nocnych. Więźniowie krzyczą i buczą, da się rozpoznać niecenzuralne słowa, którymi “powitali” Dawida B. - J***ć cię, ty k***o - słyszymy na nagraniu.

Internauci wyrażali uznanie względem więźniów. - Brawo. I za to szanuje więźniów - napisała jedna z komentujących. Druga dodała "ojacie, ale miło". - Dać go do celi z więźniami i udawać, że się nic nie widzi i nic nie słyszy. Nie ochraniać takiego potwora - czytamy w komentarzu napisanego z anonimowego konta.

W jakich warunkach przebywa oprawca?

Przedstawiciele zakładu karnego nie udzielają informacji na temat Dawida B. ani innych skazanych. Wiadomo jednak, na co może liczyć nawet ktoś taki, jak kat 8-latka. Jest to określone w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych.

Wedle dokumentu takiej osobie wydaje się odzież, bieliznę, obuwie, pościel, środki higieny, środki do utrzymania czystości w celach mieszkalnych oraz sprzęt stołowy. Rozporządzenie informuje, że "cele oraz inne pomieszczenia, o ile występują w zakładzie karnym i areszcie śledczym, wyposaża się w podstawowy sprzęt kwaterunkowy oraz w inne przedmioty". W celi jest jedno łóżko metalowe, wkład do niego, szuflada, stół więzienny, szafka i taboret, które przysługują na jedną osobę osadzoną. Oprócz tego na jedną celę mieszkalną przypadają stolik lub półka pod telewizor, lustro, popielniczka, wiadro, szczotki (w tym do ubikacji), szufelka. Są też wieszaki, a wedle potrzeb przybory toaletowe.

Skazany przebywający w zakładzie karnym lub areszcie śledczym otrzymuje trzy razy dziennie napój i posiłki o odpowiedniej wartości odżywczej, w tym co najmniej jeden posiłek gorący. W przydzielanych racjach żywnościowych uwzględnienia się rodzaj wykonywanej pracy i wiek skazanego, a w miarę możliwości także wymogi religijne i kulturowe.

Pomimo resocjalizacyjnej idei przyświecającej warunkom, które panują w zakładach karnych, większość opinii publicznej krytycznie odnosi się do “udogodnień”, do których mają prawo najwięksi zwyrodnialcy. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy oburzonych osób, które domagają się zero litości dla Dawida B.

Źródło: Super Express

8-letni Kamil z Częstochowy cierpiał od wielu tygodni. Wydało się, co działo się w szkole
Sceny jak z horroru na południu Polski, 33-latka chwyciła siekierę i ruszyła do ataku. W akcji śmigłowiec LPR
Obserwuj nas w
autor
Zuzanna Ptaszyńska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport