Karol Nawrocki nie mógł się powstrzymać. Tak "dopiekł" Tuskowi
Spotkania polityków z młodzieżą często stają się okazją do luźniejszych rozmów i nawiązań do bieżących wydarzeń w mediach społecznościowych. Podczas niedawnego wydarzenia w Lublinie Karol Nawrocki wykorzystał pytania uczestników do skomentowania internetowej aktywności swojego oponenta. Wypowiedź ta, dotycząca popularnych w sieci wyzwań opartych na liczbie reakcji, spotkała się z żywiołową reakcją zgromadzonej publiczności.
Jak prezydent Nawrocki nawiązał do Tuska?
Prezydent Karol Nawrocki gościł w piątek, 28 listopada, w Lublinie na Kongresie Młodych Konserwatystów. Pretekstem do żartu stało się pytanie prowadzącego o przyszłoroczną edycję tego wydarzenia. Karol Nawrocki wykorzystał tę okazję, aby wbić szpilę premierowi Donaldowi Tuskowi.
Jaki kontekst kryje się za wypowiedzią prezydenta Nawrockiego o polubieniach i pizzy?
Prezydent Karol Nawrocki swoją wypowiedzią nawiązał do wcześniejszej, głośnej wymiany zdań. Podczas tegorocznego turnieju "Z Orlika na Stadion" Donald Tusk obiecał młodzieży, że pójdzie z nią na pizzę, jeśli pod jego postem w mediach społecznościowych pojawi się co najmniej pół miliona polubień. Warunek ten do dziś nie został spełniony. Jednocześnie temat niespełnionej obietnicy stał się obiektem żartów w internecie.
Czy prezydent Nawrocki już wcześniej wykorzystywał motyw polubień w kontaktach z młodzieżą?
Karol Nawrocki już wcześniej wykorzystywał motyw "lajków" w kontakcie z młodzieżą, co miało miejsce na spotkaniu w Wolanowie kilka tygodni temu. Padło wówczas pytanie: “Na ile lajków (przyjedzie pan zjeść kebaba)?”. Nawrocki odpowiedział krótko: “Na cztery”. Obietnica ta została szybko zrealizowana w lokalnej restauracji, gdzie prezydent zjadł posiłek z zaskoczoną i rozbawioną młodzieżą. Działanie w Wolanowie pokazuje, że polityk dotrzymuje słowa.
Co dokładnie powiedział prezydent Nawrocki na Kongresie Młodych Konserwatystów?
Prowadzący spotkanie zapytał: „Na ile lajków przyjedzie pan na kolejną edycję Kongresu Młodych?”. Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział:
„Ja po prostu przyjadę na kolejną edycję Kongresu Młodych. Oddam swoje lajki premierowi Donaldowi Tuskowi, bo słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby lajków, żeby zjeść pizzę. To niech będzie mój gest dla pana premiera. Panie premierze — smacznego!”.
Po tych słowach sala wybuchła śmiechem i gromkimi brawami.