Karol III po koronacji będzie musiał zmierzyć się z wielkim problemem? Mieszkańcy chcą zmiany
Oczy całego świata zwrócone są w kierunku Londynu. Już dzisiaj, 6 maja, podczas wielkich uroczystości na głowie Karola III zostanie umieszczona korona, co formalnie uczyni go władcą Wielkiej Brytanii, Irlandii Północnej oraz 14 innych państw Wspólnoty Narodów. Jak się okazuje, liczba tam w niedługim czasie może zostać zredukowana. Kolejne kraje deklarują chęć “odcięcia się” od władzy monarszej.
Władza Karola III się zmniejszy?
Co prawda Karol III został władcą Zjednoczonego Królestwa po śmierci swojej matki, Elżbiety II, czyli 8 września 2022 roku, jednak dopiero dzisiaj (6 maja) zostanie koronowany. Oprócz nowego króla korona spocznie dzisiaj także na głowie jego małżonki - Kamili.
Zakres władzy koronowanej głowy, oprócz terenów Wielkiej Brytanii oraz Irlandii Północnej sięga także 14 suwerennych królestw Wspólnoty Narodów, a także ich terytoriów i obszarów zależnych. Oprócz Zjednoczonego Królestwa zwierzchnictwo korony uznaje między innymi: Nowa Zelandia, Kanada, Australia, Jamajka, Antigua i Barbuda, Bahamy, Belize, Grenada, Papua Nowa Gwinea, Wyspy Salomona, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Saint Vincent i Grenadyny oraz Tuvalu. W najbliższym czasie, liczba ta może się jednak zmniejszyć.
Jamajka chce zdetronizować Karola III
Plany uniezależnienia się od władzy króla przejawia między innymi Jamajka. 4 maja w telewizji Sky News ukazała się rozmowa z Marlene Malahoo Forte, minister ds. prawnych i konstytucyjnych rządu Jamajki, która stwierdziła, że koronacja Karola III przyspiesza plany kraju co do stania się republiką i wyjścia spod monarszego zwierzchnictwa. - Jamajka planuje napisać nową konstytucję (...), która zerwie więzi z monarchą jako naszą głową państwa. Nadszedł czas. Jamajka w jamajskich rękach. Musimy to zrobić, zwłaszcza w obliczu zmiany w monarchii. Mój rząd uważa, że musimy to zrobić teraz. Czas się pożegnać - stwierdziła przedstawicielka jamajskiego rządu.
- Wielu Jamajczyków darzyło ciepłym uczuciem i utożsamiało się z królową Elżbietą II (...). Ale nie identyfikują się z królem Karolem. On jest dla nas tak obcy, jak to tylko możliwe - stwierdziła minister.
Belize także chce się wyłamać
Podobne nastroje panują na wyspie Belize. W rozmowie z The Guardian o planach odejścia od brytyjskiej monarchii wspominał premier Belize Johnny Briceño. - Myślę, że szanse są dość spore. Jesteśmy tak daleko od Wielkiej Brytanii (...). Nie widać, aby ludzie wywieszali brytyjską flagę - stwierdził. Wyspa Belize jest jedynym państwem z commonwealth realm, którego Karol III nigdy nie odwiedził.
W samym centrum historycznych wydarzeń jest dziennikarka Gońca.pl, Zuzanna Ptaszyńska, która obserwuje koronację Karola III z bliska. W swoim tekście nasza wysłanniczka wspomina o szampańskiej atmosferze panującej w Londynie, gdzie trwa ostatnie odliczanie do wyjątkowych chwil. Relację można znaleźć tutaj .
Źródło: The Guardian/ Sky News/ Goniec
