Justyna Kowalczyk pokazała wzruszające zdjęcie ze zmarłym mężem. Trudno powstrzymać łzy

Minęło 1,5 roku od śmierci męża Justyny Kowalczyk

Justyna Kowalczyk oraz Kacper Tekieli pobrali się w 2020 roku. Owocem ich miłości stał się syn, Hugo, który przyszedł na świat rok później . Niestety rodzina nie miała okazji długo cieszyć się wspólnym szczęściem. Znany wspinacz górski zginął bowiem 17 maja 2023 roku podczas schodzenia ze szczytu Jungfrau w szwajcarskich Alpach. Sportowiec został pochłonięty przez lawinę , a jego ciało udało się odnaleźć dopiero następnego dnia. Mężczyznę pochowano 30 maja na Cmentarzu Oliwskim w Gdańsku.

Właśnie minęło równo 18 miesięcy od tej strasznej tragedii. Z tego powodu w mediach społecznościowych zawodniczki pojawił się wyjątkowy post, którym postanowiła ona uczcić pamięć męża . Opis, który został załączony do zdjęcia, może wyciskać łzy.

Była narciarka nadal przeżywa żałobę

Cała tragedia odbiła ogromne piętno na życiu Justyny Kowalczyk. Była biegaczka narciarska tuż po tamtych wydarzeniach zdecydowała się wyjechać wraz z synem , aby móc nieco zdystansować się od całej sytuacji. Obecnie sportsmenka jest cały czas aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie pielęgnuje pamięć o swoim mężu, a także ukazuje, jak sama zdobywa kolejne szczyty górskie . Często ma to nawet miejsce w warunkach zimowych.

ZOBACZ: Brat ujawnił, jak wyglądały ostatnie chwile Kamila Durczoka. Powtarzał jedno zdanie

Gwiazda nie zapomina także o kolejnych rocznicach i ważnych datach związanych z życiem zmarłego męża. Z tego powodu w pierwszą rocznicę jego śmierci opublikowała poruszający wpis, w którym dokładnie opisała cechy , które ceniła w swoim ukochanym. Wówczas 41-latka wyznała także, że mimo upływu czasu wciąż odczuwa ogromną pustkę i nie nadal nie może pogodzić się z tą bolesną stratą.

Justyna Kowalczyk uczciła 18 miesięcznicę śmierci męża

Teraz Justyna Kowalczyk zdecydowała się po raz kolejny oddać hołd swojemu zmarłemu mężowi. Z tego powodu w niedzielę, 17 listopada pojawiło się na Instagramie wyjątkowe zdjęciem z Kacprem Tekielim. W ten sposób była biegaczka narciarska postanowiła uczcić 1,5 roku od jego śmierci . Zdjęcie opatrzone zostało wyjątkowym opisem, w którym sportsmenka przytoczyła cytat z filmu "Bezsenność w Seattle".

- Kiedy umarła twoja żona? / - Półtora roku temu. (...) / - I co teraz zamierzasz? / - Będę co rano wstawał z łóżka. I cały dzień oddychał. Za jakiś czas nie będę musiał sobie przypominać, żeby wstawać i oddychać. Jeszcze później przestanę myśleć, jak wspaniale mi kiedyś było... - można przeczytać w mediach społecznościowych.

ZOBACZ: Pilne wieści w sprawie rodziny pięcioraczków z Horyńca. Jest nadzieja dla Czarusia

Na samym zdjęciu widać natomiast wyraźnie uśmiechniętą parę podróżującą samochodem . Co ważne, Justyna Kowalczyk ma wyłączoną możliwość komentowania postów, przez co nieznana jest reakcja jej obserwujących na wspomniany wpis. Można być jednak niemal pewnym, że okazaliby jej wsparcie oraz kibicowali w dalszym radzeniu sobie z tą wielką tragedią.