Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > "Jedna wielka ustawka!". Widzowie grzmią po finale "Królowej przetrwania, nie mogą wybaczyć TVN jednej rzeczy
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 27.02.2025 09:14

"Jedna wielka ustawka!". Widzowie grzmią po finale "Królowej przetrwania, nie mogą wybaczyć TVN jednej rzeczy

Królowa przetrwania
fot. kadr z programu "Królowa przetrwania" prod. TVN/MAX

Właśnie zakończył się drugi sezon barwnej “Królowej przetrwania”, która przyciągnęła przed ekrany wielu widzów. Uczestniczki musiały zmierzyć się w wielu konkurencjach, niejednokrotnie przezwyciężając swoje lęki i słabości, lecz zwyciężczynią mogła zostać tylko jedna z nich. Niestety finałowy odcinek wywołał ogromne poruszenie wśród internautów, którzy nie kryli swojego rozczarowania. Część z nich wspomniała o “ustawce”.

"Królowa przetrwania" pełna emocji

Właśnie zakończył się drugi sezon “Królowej przetrwania”, podczas której znane z sieci influencerki porzuciły wygodne i dostatnie życie, by zamieszkać w dżungli i zmierzyć się wraz z innymi uczestniczkami w licznych konkurencjach. Te były niejednokrotnie wyczerpujące, zaskakujące i wymagały ogromnej siły i samozaparcia oraz wiary w wygraną. Celebrytki musiały m.in. wziąć udział w teście wiedzy, napełniać pojemniki z wodą, korzystając wyłącznie z własnych ubrań, zjechać na tzw. tyrolce czy zjeść dość niecodzienne dania, zawierające m.in. larwy robaków bądź rybie oczy.

Choć nie było to dla nich łatwe, wszystkie starały się wykonywać powierzone im zadania z odpowiednią sumiennością. Nie zabrakło również zaskakujących scen i konfrontacji pomiędzy uczestniczkami, które nie szczędziły sobie uszczypliwości. Z dużym zainteresowaniem widzów spotkały się konflikty Marianny Schreiber z Elizą Trybałą oraz Lizi, a także odważne wyznania Pauliny Smaszcz, która opowiadała o swoim byłym małżeństwie. W trakcie trwania programu nie zabrakło szczerych wyznań oraz łez.

W “Królowej przetrwania” wzięło udział dwanaście kobiet, znanych z telewizji oraz internetu. Były to: Paulina Smaszcz, Agnieszka Kotońska, Agnieszka Kaczorowska, Marianna Schreiber, Magdalena Stępień, Ola Ciupa, Ola Tomala, Karolina Sankiewicz, Kasia Nast, Natsu oraz Lizi, lecz program wygrać mogła tylko jedna z nich. Po eliminacjach lub własnych decyzjach o opuszczeniu dżungli, do finałowego odcinka dotarły tylko cztery z nich.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Eliza Trybała
fot. kadr z programu “Królowa przetrwania” prod. TVN/MAX; Eliza Trybała
Nie żyje gwiazda uwielbianego przez Polaków serialu. Miała 39 lat, matka znalazła jej ciało Niesłychane, jakie wykształcenie ma Tomasz Sakiewicz. Mało kto wie, czym zajmował się szef TV Republika

Wiadomo, kto został zwyciężczynią drugiej edycji "Królowej przetrwania"

W ostatnim odcinku programu również nie zabrakło poważnych wyzwań oraz eliminacji, które odsłoniły cztery finalistki. Były to: Agnieszka Kaczorowska, Agnieszka Kotońska, Eliza Trybała i Natsu. Gdy ogłoszono, że to właśnie one mogą otrzymać tytuł “Królowej przetrwania”, nie kryły swojej radości, lecz zanim jedna z nich mogła cieszyć się wygraną, musiały stanąć do kolejnego wyzwania. 

ZOBACZ TAKŻE: Daria Ładocha tłumaczy się ze wstydliwej wpadki w "Dzień dobry TVN". Widziała to cała Polska

Tuż po tym, jak prowadzący wyjaśnił uczestniczkom, na czym będzie polegało ich ostatnie zadanie, panie ruszyły przed siebie. Czekała na nie m.in. przeprawa kajakiem, poszukiwanie koperty z dalszymi informacjami, test wiedzy o programie i innych uczestniczkach, czy bieg do mety. Wówczas można było zauważyć, że Agnieszka Kaczorowska i Nastu wysunęły się na prowadzenie, pozostawiając swoje konkurentki nieco w tyle. 

Ostatecznie jednak zwyciężczynią drugiej edycji “Królowej przetrwania” mogła zostać tylko jedna z uczestniczek, wykazująca się największym sprytem i siłą. Zwycięstwo i 85 tysięcy złotych trafiło w ręce Natsu - influencerki, którą niektórzy mogą pamiętać z serialu paradokumentalnego "Szkoła'. Tuż za nią uplasowała się Agnieszka Kaczorowska, a podium zamknęła Agnieszka Kotońska. Czwarte miejsce zajęła Eliza Trybała.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Natsu
fot. kadr z programu “Królowa przetrwania” prod. TVN/MAX; Natsu

Kontrowersje po finale "Królowej przetrwania". Internauci oburzeni tym, co zobaczyli

Wielu widzów, którzy bacznie śledzili finałowy odcinek “Królowej przetrwania”, sądząc po komentarzach pozostawionych w sieci, było rozczarowanych tym, co wówczas zobaczyli. Mowa tu o konkurencji, która miała miejsce jeszcze przed eliminacjami. Uczestniczki musiały trzymać tacę z jedzeniem, pilnując jednocześnie, by ich wyprostowane łokcie nie znalazły się poniżej ustalonej linii. Część z nich po pewnym czasie upuszczała naczynie, aż w końcu w grze pozostała Marianna Schreiber i Eliza Trybała.

Panie zawzięcie trzymały w dłoniach ciężkie tace, bowiem walka była warta tego poświęcenia. Jak zdradził prowadzący, ta, która zwycięży konkurencje, z automatu trafia do finału. Starcie to przegrała Marianna Schreiber, która, zdaniem gospodarza programu, zgięła łokcie, które znalazły się pod wyznaczoną linią.

Ostatecznie Marianna Schreiber postanowiła sama zrezygnować z uczestnictwa w programie, podkreślając, iż jest pewna, że za chwilę i tak wyeliminuje ją Eliza Trybała, z którą to miała konflikt.

Po wyemitowaniu finałowego odcinka w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy, z których wynika, że była uczestniczka “Top Model” źle została potraktowana i nie powinna odpaść. Dlaczego? Otóż zdaniem internautów, to właśnie Eliza Trybała powinna zostać zdyskwalifikowana za ustawienie łokci poza wyznaczone miejsce. Wielu z nich uważa również finałowy odcinek jako “ustawkę”.

Jakim cudem odpada osoba, która wygrała w zadaniu z trzymaniem tacy? Masakra, przecież Marianna powinna być dziś na podium. TVN, jak można tak oszukiwać?

Co za ustawka… Porażka;

To żadne eliminacje… To marny żart;

Co za ustawka… dziewczyna miała wygrana na tacy;

Jedna wielka ustawka, I produkcja myśli, że ludzie tego nie widzą. To miała być “Królowa przetrwania”, a jest królowa patologii;

Nie no, przecież to widać, jak ten sezon jest ustawiony i kto jest głównie faworyzowany, że nawet nikt się z tym już nie kryje;

Jak to możliwe, że takie głupie zasady, to było wiadome, że Elizka wywali Mariannę;

Gdyby nie ta “sprawiedliwa” konkurencja, to Marianna by wyeliminowała ją, a nie na odwrót. To by było dopiero piękne - czytamy.

Marianna Schreiber i Ola Tomala
fot. kadr z programu “Królowa przetrwania” prod. TVN/MAX; Marianna Schreiber i Ola Tomala