Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Jarosław Kaczyński wypowiedział się na temat konfliktu z Białorusią
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 16.11.2021 15:18

Jarosław Kaczyński wypowiedział się na temat konfliktu z Białorusią

Jarosław Kaczyński
Polskie Radio

Jarosław Kaczyński był gościem programu "Sygnały dnia" w Polskim Radiu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości odpowiadał na pytania o współczesne zagrożenia dla Polski, współpracę z opozycją oraz kryzys migracyjny, który, jego zdaniem, raczej nie przekształci się w prawdziwą wojnę.

Jaroslaw Kaczynski rzadko udziela wywiadów mediom, a jeśli już zgadza się na rozmowę, to tylko z zaprzyjaźnionymi redakcjami. Dzisiaj rano prezes PiS przyjął zaproszenie do "Sygnałów dnia" Polskiego Radia, gdzie odpowiedział na szereg pytań Jerzego Jachowicza.

Jarosław Kaczyński nie przewiduje wojny z Białorusią

Rozmowa z prezesem PiS rozpoczęła się od pytania o to, czy zdaniem polityka szykuje się wojna z Białorusią. Jak się okazuje, Kaczyński jest w tej sprawie optymistą.

Wojnę hybrydową już mamy. Wojna sensu stricto z użyciem broni się nam raczej nie szykuje. Mamy do czynienia z nieprzewidywalnym Łukaszenką, ale myślę, że się do tego nie posunie - mówił były premier.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Zdaniem Kaczyńskiego Polska ma teraz głównie kłopoty wynikające z sytuacji międzynarodowej. Są one wynikiem zewnętrznych planów i zjawisk poza granicami naszego kraju, ale wyjdziemy z nich cało, gdyż jesteśmy o wiele silniejsi, niż jeszcze jakiś czas temu.

Prezes PiS wskazuje zagrożenia dla Polski

Pytany o trzy najpoważniejsze zagrożenia dla Polski rysujące się na horyzoncie, prezes PiS bez wahania wskazał najbardziej palące problemy i wyzwania dla funkcjonowania Rzeczpospolitej.

- Zagrożeniem jest działanie pewnej grupy wewnątrz Polski, która za nic ma polskie interesy. Zagrożeniem na pewno jest inflacja, która może zaszkodzić gospodarce i Polakom. Kolejną falę pandemii traktowałbym jako poważne zagrożenie - odpowiedział.

ZOBACZ TEŻ: Nagranie z Kamilem Durczokiem wzrusza do łez. Dziennikarz ledwo prowadził wydanie, tak wyglądał w 2003 roku Kaczyński nie wykluczył też pojawienia się kolejnej, piątej fali COVID-19, ale zaznaczył, że bardzo liczy na nowe szczepionki oraz lekarstwo. Wyraził także ubolewanie nad tym, że wielu Polaków wciąż lekceważy zagrożenie i przyzwyczaiło się do pandemii.

Kaczyński mówi o sporze z Unią

Jachowicz zapytał również prezesa PiS, czy podziela opinię Ryszarda Legutki, który twierdzi, że KE robi wszystko, by doprowadzić do upadku polskiego rządu.

Kaczyński bez dłuższego zastanowienia przyznał, że jego zdaniem tego rodzaju myśli nie są obce przynajmniej części członków KE. Jak jednak zaznaczył, takie przedsięwzięcie nie uda się w Polsce, bo mamy dobrą sytuację gospodarczą i nie podzielimy losu Grecji.

- To wielka degradacja dla państwa i dla narodu, kiedy mu się zmienia rządy - oznajmił były premier i dodał, że to społeczeństwo w wyborach zdecyduje o tym, kto będzie rządził.

ZOBACZ TEŻ: Wiemy, co stało się na chwilę przed śmiercią Kamila Durczoka. Porażające

Prezes PiS zapewnił, że jego ugrupowanie nie zamierza się poddawać i ma stabilną większość w parlamencie, dzięki czemu wkrótce wprowadzi w życie pakiet inflacyjny. Rozwiązania w nim zawarte oraz obiektywne procesy gospodarcze mają zahamować pędzącą inflację.

Migracja i klimat wyzwaniami dla UE

Wicepremier ds. bezpieczeństwa był pytany także o to, czy Polska zawetuje projekt Fransa Timmermansa "Fit for 55". Prezes PiS przyznał, że opcja taka wchodzi w grę, choć nie negował drastycznych zmian klimatu.

- Budujemy wiatraki na Bałtyku, budujemy elektrownie gazowe i energetykę jądrową. Robimy, co trzeba, ale to kwestia tempa. Próbuje się narzucić rozwiązania, które spowodują, że pójdziemy z torbami - mówił o planach polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Kaczyński odniósł się także do aktualnej sytuacji migracyjnej. Jak zapewnił, wbrew twierdzeniom opozycji, trwają rozmowy dyplomatyczne mające na celu umiędzynarodowienie problemu, ale są one prowadzone w sposób dyskretny.

Ponadto podkreślał, że ponadnarodowa współpraca jest ważna, ale Polska nie może pozwolić, by jakieś działania odbywały się "ponad naszymi głowami". W ten sposób prezes PiS nawiązał do ostatniego wywiadu Władimira Putina, w którym prezydent Rosji zadeklarował gotowość do zostania pośrednikiem w rozmowach między Mińskiem a krajami zachodnimi.

Jeśli zaś chodzi o dopuszczenie mediów na granicę polsko-białoruską, wkrótce mają pojawić się takie możliwości, ale będą to raczej "możliwości incydentalne, niż trwała praktyka". Były premier zwrócił przy okazji uwagę na kwestię fake newsów i siania dezinformacji.

- Cała ta opowieść jest sączona, niestety, nie tylko przez propagandę białoruską i rosyjską, ale też przez bardzo wiele organów medialnych, które funkcjonują na Zachodzie i też w Polsce - mówił.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: Polskie Radio