Jarosław Kaczyński bezlitosny dla Niemiec. "Są nam winni, mają zapłacić"
Podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Nowej Soli Jarosław Kaczyński nie pozostawił żadnych złudzeń względem domagania się przez stronę polską zadośćuczynienia od Niemiec za poniesione straty w trakcie II wojny światowej. Lider PiS po raz kolejny powtórzył, iż nasi zachodni sąsiedzi odpowiadają za wywołanie wojny oraz zbrodnie dokonane na obywatelach polskich, za które muszą odpowiedzieć.
Jarosław Kaczyński bezlitosny dla Niemiec
- Oni wywołali wojnę, oni dopuścili się nieprawdopodobnych zbrodni , oni też poniżyli w sposób straszliwy nawet tych Polaków którzy przeżyli, wykorzystywali ich. Oni robili to jako cały naród - mówił Jarosław Kaczyński do wyborców, którzy przybyli na niedzielne spotkanie w Nowej Soli.
Jednocześnie prezes PiS podkreślił, iż uzyskane w ramach rekompensaty tzw. "ziemie odzyskane" w żadnej mierze nie odzwierciedlają rzeczywistych strat jakich doznała Rzeczpospolita. Tłumaczenia zaś Niemiec jakoby ziemie te były lepiej zurbanizowane oraz zorganizowane gospodarczo i przemysłowo nie sprawiają, iż polskie roszczenia reparacyjne tracą na swojej mocy.
- Mają nam zapłacić. A to, że stracili część terytorium to można powiedzieć tak - gdyby Niemcy potraktowano tak jak to było w wielu planach, i to sformułowanych nie w Rosji, tylko na Zachodzie (...), to by dzisiaj byli bardzo bardzo biednym i dużo mniej licznym niż są krajem - przekonywał Jarosław Kaczyński.
- Potraktowano ich wyjątkowo łagodnie. Niech Bogu dziękują, że tylko tak. Są nam winni i mają zapłacić - skwitował całą sprawę polityk.
Reparacje wojenne od Niemiec
Powyższy wywód prezesa PiS był odpowiedzią na pytanie jednego z "internautów", który pragnął się dowiedzieć czy mieszkańcy woj. lubuskiego mogą być spokojni o swoje nieruchomości wobec zabiegów polskiego rządu związanych z reparacjami wojennymi od Niemiec.
Po chmurnym ogłoszeniu przez komisję Arkadiusza Mularczyka wyliczeń zadośćuczynienia należnego Polsce od strony niemieckiej za wyrządzone krzywdy z okresu II wojny światowej, temat ten nieustannie pojawia się podczas wystąpień Jarosława Kaczyńskiego.
Pomimo zapewnień rządu polskiego, iż uczyni wszystko co w jego mocy, by wywrzeć na stronie niemieckiej presję wymagającą właściwej odpowiedzi, jak ustalili dziennikarze "TVN24" w oficjalnej nocie skierowanej do Niemiec ani razu nie pada słowo "reparacje" jak również próżno w nim szukać ustaleń raportu Arkadiusza Mularczyka opiewającego na kwotę 6 bilionów zł .
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Jarosław Kaczyński ufał jej bezgranicznie. Kim jest Barbara Skrzypek?
-
Nawet 40 tysięcy złotych na start. Pieniądze może otrzymać niemal każdy. Co trzeba zrobić?
Źródło: YT/Onet News/dorzeczy.pl/Twitter/pisorgpl/tvn24.pl