Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Jak doszło do śmierci 6-latki, jej ojca i psa? Prokuratura przedstawia wersję wydarzeń
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 31.07.2023 14:27

Jak doszło do śmierci 6-latki, jej ojca i psa? Prokuratura przedstawia wersję wydarzeń

Policja, świeczka
Polska Policja, unsplash/CHIRAG K

Spływają nowe informacje odnośnie do tragedii w Redzie. 32-letni mężczyzna najprawdopodobniej zabił swoją córkę, a potem popełnił samobójstwo. Prokuratura przekazała, jak mogło wyglądać tragiczne zdarzenie.

Reda. Nie żyje 32-latek i jego 6-letnia córka

Do tragedii doszło w miniony weekend. Zwłoki 32-latka i jego 6-letniej córki znaleziono w mieszkaniu w Redzie w sobotę (29.07) wieczorem. Dziewczynka i mężczyzna zginęli od ran ciętych zadanych najpewniej nożem. W mieszkaniu znaleziono także truchło psa.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna mógł zamordować córkę, a następnie popełnić samobójstwo. Mężczyzna był komandosem i służył w oddziałach specjalnych.

Zaplanowana na 2 sierpnia sekcja zwłok objęła też sekcję zwłok psa. Ma ona pomóc ustalić czy zabójca działał w amoku, czy przygotował się do samobójstwa rozszerzonego. Rozpoczęto przesłuchania świadków. Nie udało się porozmawiać z matką mężczyzny ze względu na szok, w jakim się znalazła.

Mecenas Piotr Kaszewiak ma piękną partnerkę. Niewielu wiedziało, że to gwiazda TVP

Jak przebiegła tragedia?

Prok. Mariusz Duszyński poinformował, że prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa dziewczynki. Potwierdził, że do tej pory udało się ustalić, że 32-latek po zabójstwie córki miał się skontaktować z matką. Napisał SMS-a o treści: "Zrobiłem coś strasznego". To ją zaniepokoiło do tego stopnia, że niezwłocznie przyjechała do syna.

Jak informuje Onet, między 17:00 a 18:00 kobieta pojechała do mieszkania. Udało jej się wejść, bo miała własny klucz. Gdy weszła do środka, zobaczyła ciało wnuczki, a potem także syna, który leżał zakrwawiony w łazience.

Reanimacja mężczyzny nie powiodła się

Gdy kobieta znalazła 32-latka, mężczyzna wciąż jeszcze żył. Na miejsce zostali wezwani medycy, którzy rozpoczęli reanimację. Mężczyzny nie udało się jednak uratować.

Prok. Duszyński przytoczył, że na szyi dziewczynki były liczne rany od ciosów nożem, a samo mieszkanie było zakrwawione. W trakcie jego przeszukania znaleziono też zwłoki pitbulla. Służby zabezpieczyły pięć noży, które mogą stanowić potencjalne narzędzia zbrodni. 

Źródło: Onet