Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jacek Sasin kompletnie odpłynął podczas obrad. W sejmie rozpętała się awantura. Jest nagranie
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 20.07.2022 13:16

Jacek Sasin kompletnie odpłynął podczas obrad. W sejmie rozpętała się awantura. Jest nagranie

Jacek Sasin kompletnie odpłynął podczas obrad. W sejmie rozpętała się awantura. Jest nagranie
Goniec.pl

Jacek Sasin odpowiedział na zmasowaną krytykę opozycji względem partii rządzącej. W czasie dzisiejszego posiedzenia podjęto również dyskusję na temat planowanych dopłat do węgla i bezpieczeństwa energetycznego w kraju. Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu to właśnie ta kwestia ta kompletnie zdominowała obrady.

Wicepremier i minister aktywów państwowych, Jacek Sasin kompletnie odpłynął. Z jego ust padły zaskakujące słowa.

Jacek Sasin wywołał kontrowersję w czasie obrad sejmu

Wicepremier Jacek Sasin zwrócił się w ostrych słowach do opozycji.

- Wy nas atakujecie przez siedem lat, że rzekomo zbyt wolno odchodzimy od węgla. Przecież to wy cały czas mówiliście, że powinniśmy od węgla odchodzić jak najszybciej [...]. To wasze prawdziwe oblicze, a nie fałszywych obrońców węgla - mówił. Dzisiaj parlamentarzyści zajmą się projektem o dodatku węglowym.

- Proszę mi przypomnieć, droga opozycjo, czy to przypadkiem nie wy byliście tymi, którzy chcieli likwidować polskie górnictwo? Wy nas atakujecie przez siedem lat, że rzekomo zbyt wolno odchodzimy od węgla. Przecież to wy cały czas mówiliście, że powinniśmy od węgla odchodzić natychmiast, że trzeba zamykać kopalnie jak najszybciej, że trzeba tylko i włącznie odnawialnych źródeł energii. Kiedy Komisja Europejska chciała nam zamknąć kopalnię węgla w Turowie, to wtedy wasi politycy, pan Trzaskowski i inni, mówili, że trzeba to natychmiast wykonać - grzmiał w kierunku opozycji wicepremier i minister aktywów państwowych.

Tradycyjnie dla partii rządzącej, winę za obecną sytuację zrzucił na opozycję. Kompletnie pomijając fakt, że gdyby Polska lata temu zaczęła inwestować w energetykę jądrową, teraz nie mielibyśmy takiego problemu z niedostępnością węgla. To, że temat dopłat został poruszony, Jacek Sasin potraktował jako "nawrócenie się" opozycji.

- Ale ja przyjmuję to za dobrą monetę, to, że się nawróciliście, że dzisiaj jesteście prowęglowi, że dzisiaj dostrzegacie, że węgiel jest potrzebny. To jest dobry znak. Mam nadzieję, że będziecie nas mocno wspierać we wszystkich działaniach, które już uruchomiliśmy. Żeby inwestować w górnictwo, żeby otwierać nowe szyby, budować nowe kopalnie - odpływał polityk.

Jacek Sasin nawołuje do inwestycji w polski węgiel

Węgiel, owszem jest potrzebny... ale tylko dlatego, że w Polsce, jak w lesie, kuleje energetyka jądrowa oraz wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Węgiel jest nam potrzebny, bo jesteśmy od niego uzależnieni. - Pojedziecie z nami do Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej i nam w tym pomożecie przekonać tam w Brukseli, że to jedyna droga dla Polski i Europy. Bardzo dobrze, wspierajcie nas, potrzebujemy waszego wsparcia. Mam nadzieję, że jesteście szczerzy w tym prowęglowym nawróceniu, a nie tak jak zwykle, wykorzystujecie tę sprawę tylko do tego, żeby mamić Polaków i tylko i wyłącznie dlatego, żeby dzisiaj zbijać kapitał polityczny na problemach, które mamy, które wy spowodowaliście, spowodowała polityka klimatyczna Unii Europejskiej i spowodował w tej chwili Putin - mówił Jacek Sasin. Nie da się ukryć, że wicepremier odpłynął, kompletnie nie rozumiejąc sytuacji, w jakiej się Polska znalazła. To nie polityka antywęglowa Unii Europejskiej jest zła - złe jest to, że nie mamy alternatyw dla węgla. To zupełnie jakby polityk nawoływał do tego, że drwale powinni inwestować w piły ręczne, bo dzięki nim lepiej tnie się drewno, zapominając, że istnieją urządzenia spalinowe. Na wtorkowej konferencji prasowej szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy dotyczącej dopłat do węglowa. Dzięki planowanym dopłatom gospodarstwa domowe będą mogły liczyć na jednorazowy dodatek w wysokości trzech tysięcy złotych. Warunkiem jest, aby w gospodarstwie głównym źródłem ogrzewania był piec na węgiel. Wypłaty dodatku węglowego mają pochłonąć około 11,5 mld zł z budżetu. Już dzisiaj, 20 lipca, o 13 odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o dodatku węglowym.

Nagranie z obrad sejmu udostępniamy poniżej:

Artykuły polecane przez Goniec.pl: