Jan Jałowczyk 18.02.2023 21:50

Ile księża zebrali po kolędzie? Nawet sześciocyfrowe kwoty

Marek BAZAK/East News

Wizyty duszpasterskie na przełomie roku to dobra okazja dla księży, by odwiedzić swoich wiernych oraz... podreperować parafialny budżet. A ten w ostatnich latach bywa różny, szczególnie w obliczu odpływu wiernych z polskich świątyń. Jak się jednak okazuje, niektóre parafie nie mają specjalnych powodów do narzekań. Podsumowania finansowe ostatniej kolędy zaskakują.

Kolęda 2022/2023 - parafie podsumowują

Wizyty duszpasterskie to nieodłączna tradycja kultywowana w Polsce od wielu lat. Księża co roku pukają do naszych drzwi, by wspólnie pomodlić się, porozmawiać, poznać lokalną społeczność wiernych. Jest to też dobra okazja, by zapewnić swojej parafii płynność finansową, szczególnie w czasach szalejącej inflacji oraz wysokich cen energii.

Wiele kościelnych parafii podsumowało tegoroczną kolędę. Zazwyczaj informacje o zebranych kwotach to tajemnica. Czasami możemy mieć jednak wgląd w liczby, które pojawiają się wraz z zakończonymi wizytami księży w polskich domach. Niejednokrotnie liczba pieniędzy, które jest w stanie zgromadzić dana jednostka kościelna, zaskakuje.

W pierwszej kolejności można zerknąć na sytuację w Warszawie. Jak dowiadujemy się z oficjalnej informacji udostępnionej przez parafię św. Franciszka z Asyżu, na warszawskiej Białołęce, "suma złożonych ofiar (...) to 86 770 zł". Na stronie internetowej swfranciszek.waw.pl, dowiadujemy się, że w tym roku zebrane fundusze posłużą na budowę organów kościelnych.

Warszawska Parafia Bogarodzicy Maryi na Bemowie na ten moment nie zakończyła tegorocznych wizyt duszpasterskich. Pojawiły się jednak pierwsze podsumowania. Na stronie bogurodzica.com.pl, dowiadujemy się, że tegoroczne ofiary wyniosły 90 800 zł. Jak podkreślają duchowni ze stołecznej placówki kościelnej, zebrane środki pokryją bieżące rachunki oraz remont.

Niemal 100 tys. zł trafiło na konto Parafii św. Wojciecha na warszawskiej Woli. Na początku lutego, na stronie swiety-wojciech.mkw.pl, poinformowano, że 97 820 zł, zebrane w tym roku trafi m.in. na remont elewacji i kościoła.

Cała Polska śmiała się z jego skeczy. Córka Michała Wójcika wyznała gorzką prawdę o ojcu

Parafia-rekordzista zebrała ponad 200 tys. zł

A jak sytuacja poza dużą, stołeczną aglomeracją? Wbrew pozorom, sytuacja gdzieniegdzie jest jeszcze lepsza niż w Warszawie. Zakończona pod koniec stycznia kolęda w Parafii św. Marcina we wsi Zadroże (woj. małopolskie) przyniosła duchownym wpływ w wysokości 103 tys. zł. Informacja została zamieszczona na stronie parafiazadroze.org.

Jednym z rekordzistów tegorocznych wizyt duszpasterskich może być Parafia Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Kazimierza w Mońkach (woj. podlaskie), jak dowiadujemy się na stronie monki.archibial.pl, “w czasie wizyty kolędowej zebraliśmy 205 330 zł na kościół”. Zebrane środki mają w tym przypadku pomóc pokryć zadłużenie "powstałe w wyniku budowy budynku sanitarnego".

Nie wszędzie kwoty są jednak sześciocyfrowe. W Parafii św. Wojciecha w Ełku kolęda zakończona pod koniec stycznia br. przyniosła "jedynie" 27 tysięcy złotych. Informacja została opublikowana na stronie parafialnej katedra.axistudio.pl.

Goniec.pl pytał Polaków ile księdzu do koperty

- Ile księdzu do koperty? - tak brzmiało pytanie, które zadał dziennikarz redakcji Goniec.pl na ulicy Warszawy. Jak się okazuje, zdania były bardzo podzielone. Niektórzy Polacy podawali konkretne kwoty, które należy umieścić w kopercie z okazji wizyty duszpasterskiej. Inni z kolei wyrażali swój kategoryczny sprzeciw co do jakiegokolwiek wsparcia finansowego dla polskich duchownych.

- Ja nie daję księdzu. Od tego jest fundusz kościelny - niech on sobie bierze pieniądze z tego funduszu kościelnego, a nie jeszcze dawać mu pieniądze. To jest poroniony, pomysł dawać księdzu pieniądze. Ksiądz dostaje emeryturę 6 tysięcy, w związku z tym to jest wielka paranoja - bez owijania w bawełnę odparł jeden z naszych rozmówców.

- Przynajmniej 100 złotych - bez wahania oznajmia zapytany przez naszego dziennikarza starszy pan. - Wie pan, to zależy od Kościoła. Zależy od tego, czy to kościół bogaty, czy biedny. No bo są kościoły na wsi, gdzie jest mało wiernych, a są kościoły, które mają dużo wiernych i stąd mają więcej pieniędzy - rzeczowo tłumaczy przed kamerą respondent.

Wszystkie odpowiedzi najlepiej zobaczyć samemu. Niektóre odpowiedzi zaskakują.