Grób małżeństwa Jaroszewiczów jest wyjątkowy. Uwagę zwraca więcej niż jeden szczegół

Małżeństwo Jaroszewiczów zginęło we własnym domu, tak wygląd nich grób

Zabójstwo Piotra Jaroszewicza i jego żony Alicji Solskiej-Jaroszewicz przez lata uchodziło za zbrodnię doskonałą. Były premier zginął we własnym domu w Aninie . Do rezydencji otoczonej drzewami klucza nie miał nawet syn Piotra Jaroszewicza z pierwszego małżeństwa.

Tajemnicą pozostawało nie tylko to, jak oprawcy małżeństwa Jaroszewiczów dostali się do domu byłego premiera. Wszyscy wskazywali, iż Piotr Jaroszewicz nie rozstawał się z bronią, a posesji pilnował jego pies rasy sznaucer . Jaroszewiczowie zostali zamordowani w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1992 r. Spoczęli we wspólnym grobie . Niewiele osób wie, jak wygląda ich miejsce spoczynku.

Niecodzienny grób małżeństwa Jaroszewiczów

Piotr Jaroszewicz został złożony do grobu na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Mogiłę można znaleźć w kwaterze A2, a uwagę od razu zwraca rozmiar grobu małżeństwa Jaroszewiczów. Najbliżsi Piotra Jaroszewicza nie zdecydowali się bowiem na tradycyjny nagrobek.

ZOBACZ : Andrzej Lepper spoczywa w nietypowym grobie. Jeden szczegół budzi zdumienie

Małżeństwo Jaroszewiczów spoczywa w grobie otoczonym kamiennym murkiem z kamienia, z którego przeważnie zrobione są płyty nagrobne. Jego wysokość nie jest wszędzie taka sama. Kamienny murek płynnie zbliża się do ziemi. Kamień nie przykrywa jednak ziemi. Zamiast tego nad trumnami Piotra Jaroszewicza i Alicji Solskiej-Jaroszewicz zasiano trawę . Jedynie w środkowej części grobu znajduje się twarde, betonowe podłoże, gdzie tradycyjnie składane są kwiaty i znicze. Uwagę zwraca fakt, jak rozpisano nazwiska osób złożonych w mogile.

W grobie małżeństwa Jaroszewiczów złożono jeszcze jedną osobę

Co ciekawe, Piotr Jaroszewicz został pochowany z dwiema żonami. Po jego prawej stronie spoczęła Alicja Solska-Jaroszewicz, która zginęła wraz z nim podczas napadu, zaś z lewej - Oksana Jaroszewiczowa, pierwsza miłość polityka. Kobieta zmarła na raka w 1952 roku, kiedy Andrzej, pierworodny syn premiera, miał zaledwie sześć lat.

ZOBACZ : Wojciech Jaruzelski i jego żona Barbary nie spoczęli razem. Zaskakujący napis na nagrobku