Gorąco w Sejmie. Marszałek Hołownia złożył ważną deklarację
W czwartek rozpoczął się kolejny dzień obrad Sejmu. Już chwilę po rozpoczęciu posiedzenia po godzinie 9.00 emocje wzięły górę. Na mównicy pojawił się były premier Mateusz Morawiecki. Po chwili do jego słów zdecydował się ustosunkować wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Sala bardzo żywiołowo reagowała na wydarzenia. Marszałek Sejmu przedstawił stanowczą deklarację w sprawie wczorajszych głośnych wydarzeń sprzed siedziby parlamentu.
Kolejny dzień sejmowego posiedzenia. Duże emocje na sali
Czwartek 8 lutego to kolejny dzień sejmowego posiedzenia. Dziś posłowie mają zająć się m.in. projektem noweli ustawy ws. pomocy obywatelom Ukrainy. W tle cały czas głośna sprawa Kamińskiego i Wąsika. Ten drugi wyjawił, że nie będzie dziś próbował dostać się do Sejmu. Chwilę po rozpoczęciu obrad na mównicy sejmowej pojawił się były premier Mateusz Morawiecki.
Naprawiliśmy budżet, przygotowaliśmy Program Inwestycji Strategicznych. Znaleźliśmy środki na żłobki, drogi, na remizy strażackie i domy kultury. Wszyscy wiedzą o tym doskonale. Dziś słyszymy, że rząd Tuska chce zlikwidować ten program - mówił Morawiecki.
Były premier dodawał, że zbliżają się wybory samorządowe, a "to właśnie w gminach i powiatach przygotowaliśmy ten program".
Niech on będzie kontynuowany w całej Polsce. Nie dopuśćmy do tego, aby Polska przestała się rozwijać - mówił.
Emocje w Sejmie. Kosiniak-Kamysz odpowiada Morawieckiemu
Po chwili, ku lekkiemu zaskoczeniu nawet samego marszałka Sejmu Szymona Hołowni do słów Morawieckiego postanowił ustosunkować się minister obrony oraz wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
To, co zrobiliście z zarządzaniem państwa, jego funkcjonowaniem. To, jak okradaliście przez ostatnie lata państwo i wyprowadzaliście miliony. To wszystko trafia teraz do organów ścigania, są audyty w ministerstwach. Ograbiliście samorządy, rozdawaliście pieniądze przez pryzmat legitymacji partyjnej, a nie potrzeb wspólnoty. Nie macie szacunku dla współobywateli. Oszukaliście i przegraliście wybory - mówił Kosiniak-Kamysz do polityków PiS.
ZOBACZ: Czeka nas starcie Tuska i Hołowni? Ekspert: to może utrudniać rządzenie krajem
Wicepremier dodawał, że "Polska nie zasłużyła na taką opozycję, jaka dzisiaj jest w Sejmie".
Chcecie doprowadzić do chaosu, zamętu i destabilizację. Działacie na korzyść naszych wrogów - grzmiał.
Hołownia zapowiada wyciągnięcie konsekwencji
Władysław Kosiniak-Kamysz został nagrodzony gromkimi brawami od posłów obozu rządzącego. Po chwili głos zabrał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji w związku z wczorajszymi wydarzeniami przed siedzibą Sejmu.
Wobec wszystkich osób, które wczoraj dopuściły się hańbienia polskiego munduru, zostaną wyciągnięte konsekwencje regulaminowe i finansowe - przekazał Hołownia.
ZOBACZ: Awantura pod Sejmem. Kamiński i Wąsik próbowali wejść do budynku
Marszałek Sejmu nawiązywał do wczorajszych wydarzeń sprzed Sejmu, do którego siłowo próbowali dostać się politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.