Gest Joanny Senyszyn zirytował Ryszarda Terleckiego. "Boże, brzydzę się"
W Sejmie trwa trzecia próba sforsowania przepisów określanych jako “Lex Czarnek”, tym razem pod postacią projektu “Chrońmy dzieci”. Głos w sprawie zabrała Joanna Senyszyn, która odwołała się m.in. do skandalicznych rekolekcji w Toruniu. Wicemarszałek Ryszard Terlecki zareagował w… niecodzienny sposób.
"Chrońmy dzieci" w Sejmie. To kolejna próba sforsowania "Lex Czarnek"
Do Sejmu trafił obywatelski projekt ustawy "Chrońmy dzieci", który jest kolejną próbą przeforsowania przepisów określanych mianem "Lex Czarnek". W trakcie debaty przeciwko projektowi wystąpiła m.in. Joanna Senyszyn z PPS-u.
– To tylko pozornie projekt obywatelski. To kolejna próba przepchnięcia skandalicznych pomysłów ministerstwa, znanych pod nazwą "Lex Czarnek", które zostały dwukrotnie zawetowane przez prezydenta – wyjaśniła. – Tym razem projekt ma oszukańczą nazwę "Chrońmy dzieci". Dzieci naprawdę trzeba chronić przed klerykalno-prawicową, sprzeczną z Konstytucją, pozbawioną naukowych podstaw edukacją prowadzoną przez Przemysława Czarnka – oceniła.
Joanna Senyszyn przytoczyła sprawę rekolekcji w Toruniu
Następnie polityczka zaczęła krytykować organizację lekcji religii w szkołach. Orzekła, że to właśnie tam ma miejsce seksualizacja dzieci i przenoszenie na młodzież "obsesji seksualnych kleru".
Senyszyn odwołała się do sprawy skandalicznych rekolekcji w Toruniu , podczas których upokorzono kobietę. – Podczas tegorocznych rekolekcji w Toruniu dzieciom prezentowano ostrą pornografię sado-maso – przypomniała posłanka. – Mężczyzna ściągnął kobiecie spodnie, założył jej na szyję obrożę i krzyczał "Zamknij r*j, sz**to. Jesteś moim kundlem!". Obecni tam katecheci nie zareagowali, a Przemysława Czarnka to nie zainteresowało – stwierdziła.
Ryszard Terlecki w osobliwy sposób zareagował na gest Senyszyn
Jak uznała parlamentarzystka, dzieci mają prawo do rzetelnej edukacji seksualnej, gdyż jest to prawo człowieka. – Edukacji dostosowanej do ich percepcji. Zamiast tego, dostaną wychowanie do życia w rodzinie, choć powszechnie wiadomo, że seks uprawia się nie tylko i nawet nie głównie w rodzinie – oceniła.
Po zakończeniu przemówienia Joanna Senyszyn przekazała wicemarszałkowi Sejmu Ryszardowi Terleckiemu kartkę z wnioskiem o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. – Ach, Boże, brzydzę się wziąć do ręki tę kartkę – skomentował.
Źródło: Obrady Sejmu z dn. 29.07.2023
