Ewakuacja na lotnisku Chopina w Warszawie. Duże utrudnienia dla pasażerów
Lotnisko Chopina zostało ewakuowane. Pasażerowie musieli pilnie opuścić budynek warszawskiego lotniska, a na miejscu pojawili się strażnicy graniczni oraz saperzy. Znana jest prawdopodobna przyczyna akcji.
Ewakuacja lotniska Chopina w Warszawie, saperzy w akcji
Ewakuowano lotnisko Chopina w Warszawie . W poniedziałek (28.08) pasażerowie czekający na swoje loty usłyszeli komunikat o tym, by opuścić budynek.
- Ewakuowana była hala odlotów - poinformował mł. bryg. Patryk Topolski w rozmowie z portalem wp.pl. - Służbami wiodącymi była Straż Graniczna oraz pirotechnicy - dodał strażak. Co saperzy robili na lotnisku Chopina?
W bagażu ujawniono przedmiot wyglądający jak granat
Akcja ewakuacyjna hali odlotów lotniska Chopina została zakończona o godzinie 15:52. Kpt. SG Dagmara Bielec, rzecznik Prasowy Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej wyjaśniła powody nagłej akcji na warszawskim aeroporcie, który niedawno odnotował rekordową liczbę odpraw pasażerów .
Wszystko wskazuje na to, że alarm podniesiony został po tym, jak w walizce obywatela RPA ujawniono niebezpieczny przedmiot . Miał on przypominać granat . Natychmiast wdrożono specjalne procedury.
Pasażer z RPA został zatrzymany
Pasażer, który miał w bagażu przedmiot przypominający granat leciał z Warszawy do Dubaju. Mężczyzna pochodzący z RPA został już aresztowany , a akcja ewakuacyjna lotniska Chopina mogła się zakończyć ze względu na scenariusz wdrożony przez saperów .
Niebezpieczny przedmiot znaleziony w walizce został zabezpieczony. Następnie przy użyciu specjalnego wozu został przetransportowany w miejsce, gdzie nie będzie zagrażał bezpieczeństwu pasażerów lotniska Chopina. Wszystko działo się w asyście pirotechników. Nie ma jeszcze potwierdzenia, czy przedmiot wyglądający jak granat faktycznie nim jest . Do pracy wkraczają eksperci, którzy dokonają rozpoznania.
Źródło: wp.pl