Ewa Kasprzyk miała przykry wypadek na urlopie. "Czy będę mogła jeszcze grać?"
Ewa Kasprzyk przebywa na urlopie, lecz zamiast dzielić się z fanami kadrami z egzotycznych miejsc, gwiazda opublikowała na Instagramie niepokojące nagranie. Okazuje się, że uległa wypadkowi, w którym najbardziej ucierpiała jej twarz. "Czy z tą twarzą jeszcze będę mogła grać?" - pyta. Z jakim problemem boryka się Ewa Kasprzyk?
Ewa Kasprzyk zasłużyła na odpoczynek
Ewa Kasprzyk pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego nie zamierza przerywać poprzestać na dotychczasowym dorobku filmowym. Już wiele lat temu zdobyła uznanie widzów, wcielając się m.in. w rolę charyzmatycznej Barbary Wolańskiej w przeboju pt. "Kogiel-Mogiel".
Aktorka występuje także w nowych częściach komedii, a oprócz tego występuje w innych filmach - w postaci wzorowanej na Beacie Szydło w "Polityce" Patryka Vegi, w ekranizacjach erotyków Blanki Lipińskiej ("Kolejne 354 dni", "Ten dzień") oraz w serialach (m.in. "Przyjaciółki").
Ewa Kasprzyk pochwali się swoim aktorskim kunsztem także w nowej wersji "Chłopów", która trafi do kin we wrześniu tego roku.
Przed premierą Ewa Kasprzyk postanowiła udać się na zasłużony odpoczynek i nabrać sil na kolejne zawodowe przedsięwzięcia. W wojażach po dalekich krainach towarzyszy jej partner, Michał Kozerski.
Klienci Biedronki tracą promocje. To trzeba wiedzieć, inaczej stracisz korzystne rabatyEwa Kasprzyk miała przykry wypadek na urlopie
Ewa Kasprzyk dotychczas relacjonowała bajeczną wyprawę do Tajlandii na Instagramie, więc nawet w czasie, który nie należał do najprzyjemniejszych, postanowiła kontynuować pokazywanie swoich przygód w Internecie.
Momentem, w którym zamiast radości na jej twarzy pojawił się grymas bólu, była kąpiel w oceanie. Przykra sytuacja poskutkowała poparzeniem części twarzy. Co dokładnie się wydarzyło?
Ewa Kasprzyk podczas pływania wplątała się w meduzy, które poparzyły jej skórę. Jad, który stworzenia produkują te morskie zwierzęta, może powodować silne reakcje alergiczne.
Turystka postanowiła zatem dmuchać na zimne i po pierwszych objawach poparzenia udała się po pomoc medyczną. Wydarzenie w jej imieniu relacjonował Michał Kozerski.
Wypadek Ewy Kasprzyk. "Czy będę mogła grać?"
- Meduza na mojej drodze morskiej, bardzo nieprzyjemna sytuacja - na filmiku zagaiła Ewa Kasprzyk, która w tamtym momencie miała twarz chłodzoną przez zielone liście. Okazuje się, ze aktorki pomimo dolegliwości nie opuszczało poczucie humoru, co udzielało się także jej ukochanemu.
Ewa Kasprzyk, leżąc na ławce pod opieką pielęgniarki, zaczęła snuć wizje i żarty, jakoby wypadek miał być końcem jej aktorskiej kariery. - Czy będę jeszcze mogła grać tą twarzą, czy będę musiała mieć połowę zasłoniętą? - pytała, igrając z towarzyszem, który odpowiedział krótko, że będzie obsadzana wyłączne w roli "obcych".
- Zielony ludzik. Obcy. 16 pasażer Nostromo- drwiła Ewa Kasprzyk. Warto docenić pogodę ducha, jednak oparzenia spowodowane przez meduzy mogą przysporzyć jej problemów nawet na kilka tygodni. Tej zdrowotnej bolączce towarzyszy silny swąd podczas gojenia ran. Oby Ewa Kasprzyk zdołała szybko przeciwdziałać skutkom wypadku i wkrótce mogła powrócić do znakomitej formy.