Dziennikarz nagle przerwał wywiad z wiceministrem obrony. Zalewski zaczął go pouczać
Rozmowa przeprowadzona przez Wojciecha Mulika, dziennikarza portalu Goniec.pl, z wiceministrem obrony narodowej Pawłem Zalewskim, stała się tematem gorących dyskusji medialnych i politycznych. Wywiad, który miał poruszyć kluczowe kwestie związane z bezpieczeństwem narodowym, zakończył się niespodziewanym przerwaniem rozmowy przez dziennikarza. Co stało się punktem zapalnym?
Kwestie wojenne i słowa generała Kukuły
W trakcie rozmowy z wiceministrem obrony narodowej Pawłem Zalewskim Wojciech Mulik z portalu Goniec.pl odniósł się do słów generała Wiesława Kukuły, dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej, który stwierdził, że "będziemy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie ojczyzny". Mulik zapytał Zalewskiego, czy te słowa oddają rzeczywisty obraz sytuacji, w jakiej znalazła się Polska.
Paweł Zalewski, odwołując się do wypowiedzi generała, podkreślił, że wojsko jest przygotowywane do wojny, a nie do działań administracyjnych, co według niego w pełni odpowiada zadaniom, jakie są przed nim postawione. Wojciech Mulik, dążąc do pogłębienia tej kwestii, zapytał, czy takie słowa jak te generała Kukuły nie wywołują niepotrzebnego lęku w społeczeństwie. Wiceminister obrony narodowej stanowczo odrzucił tę sugestię, tłumacząc, że te wypowiedzi mają na celu jedynie pokazanie determinacji i gotowości armii do obrony kraju:
Te słowa są elementem odstraszenia i gwarantują Polakom, że ci, którzy wybierają służbę wojskową, rozumieją, na czym polega jeszcze ta służba - zaznaczył wiceminister.
Dziennikarz portalu Goniec.pl nie był jednak przekonany. Jego zdaniem, społeczeństwo oczekuje zapewnienia, że Rosja nie odważy się zaatakować Polski, a nie być przygotowywane na "nieuchronną wojnę". Zalewski odpowiedział, że zadaniem szefa sztabu generalnego jest przygotowanie wojska do obrony kraju, a nie budowanie "iluzji pokoju".
Wojciech Mulik niestrudzenie jednak dopytywał dalej, czy szef sztabu generalnego Wojska Polskiego nie powinien wprost powiedzieć, że w razie konfliktu "wielu z was po prostu zginie". W odpowiedzi Zalewski wyraził swoje zaskoczenie kontekstem pytań i sugerował, że są one stawiane w sposób, który trudno mu zrozumieć.
Spór o produkcję amunicji
Jednak to nie dyskusja o przygotowaniach wojennych była punktem kulminacyjnym wywiadu, który doprowadził do jego przerwania. Mulik przeszedł do tematu produkcji amunicji, pytając, jakie są działania państwa w kwestii zwiększenia jej produkcji w Polsce. Odpowiedź Zalewskiego brzmiała jednoznacznie, że to nie Ministerstwo Obrony Narodowej jest odpowiedzialne za zwiększenie produkcji amunicji, ponieważ za to odpowiadają "firmy państwowe i prywatne".
Dziennikarz portalu Goniec.pl, zaskoczony tą odpowiedzią, zapytał, czy to oznacza, że państwo nie ma wpływu na zapewnienie wystarczającej ilości amunicji na wypadek wojny, podkreślając, że w niektórych kręgach mówi się, iż Polska ma amunicji na zaledwie pięć dni walki. Zalewski, zdziwiony tak postawionym pytaniem, zaznaczył, że jego wypowiedź została źle zrozumiana i że to nie MON odpowiada za samą produkcję, ale raczej za stwarzanie warunków umożliwiających jej zwiększenie.
My nie odpowiadamy za produkcję amunicji w Polsce, bo od tego są firmy - podkreślił wiceminister, ale Mulik przerwał jego wypowiedź, co wyraźnie zirytowało Zalewskiego.
Na tym etapie rozmowy atmosfera wyraźnie się zaogniła. Paweł Zalewski, sfrustrowany sposobem prowadzenia wywiadu, wyraził swoje niezadowolenie z powodu przerywania jego odpowiedzi i braku możliwości dokończenia myśli. Zwrócił się do dziennikarza z prośbą, aby rozmowa mogła odbywać się na poziomie "charakteryzującym ludzi kulturalnych", co wyraźnie sugerowało, że nie odpowiada mu treść zadawanych przez Mulika pytań.
Wywiad Wojciecha Mulika z Pawłem Zalewskim nagle przerwany. Wiceminister był zaskoczony
Dziennikarz portalu Goniec.pl nie chciał jednak zrezygnować z zadawania niewygodnych dla wiceministra obrony pytań i zamiast tego postanowił zakończyć wywiad, co wywołało niemałą konsternację u Pawła Zalewskiego. Wiceminister wyraził żal, że wywiad został przerwany w taki sposób i podkreślił, że liczy na możliwość kontynuowania rozmowy w bardziej sprzyjających okolicznościach.
Nie da się ukryć, że wywiad Wojciecha Mulika z wiceministrem obrony Pawłem Zalewskim poruszył istotne kwestie dotyczące bezpieczeństwa narodowego i produkcji amunicji, ale został przerwany w atmosferze napięcia i nieporozumień. Dziennikarz portalu Goniec.pl bezskutecznie starał się dociec, czy wojsko polskie i MON odpowiednio zabezpieczają Polskę przed zagrożeniem ze strony Rosji - niestety Paweł Zalewski bronił retoryki "przygotowywania się na wojnę". Spór o odpowiedzialność za produkcję amunicji dodatkowo zaostrzył relacje między rozmówcami, co ostatecznie doprowadziło do przerwania wywiadu.
Pełen wywiad z wiceministrem obrony Pawłem Zalewskim znajdziecie poniżej: