Goniec.pl Fakty Rosyjska propagandzistka nadawała na żywo. Została trafiona odłamkiem pocisku
Readovka

Rosyjska propagandzistka nadawała na żywo. Została trafiona odłamkiem pocisku

22 stycznia 2023
Autor tekstu: Jakub Franek

Anastazja Jełsukowa, znana rosyjska propagandzistka, relacjonowała na żywo działania wojenne w pobliżu miejscowości Solentar w Ukrainie. Nagle dziennikarka została trafiona odłamkiem pocisku artyleryjskiego. Okolicę przeszył głośny krzyk.

19-latka prowadziła rosyjską propagandę

Anastazja Jełsukowa to korespondentka wojenna powiązana z Grupą Wagnera . 19-latka pracuje dla portalu Readovka, który ma związek z Jewgienijem Prigożynem, szefem działającej po stronie Putina prywatnej firmy wojskowej.

Dziennikarka relacjonuje wojnę w Ukrainie praktycznie od jej początku, publikując fałszywe informacje o poprawie życia w miastach zniszczonych przez Rosjan. Zajmowała się również kwestią referendum na okupowanych terenach .

Została trafiona odłamkiem pocisku

W piątek 20 stycznia propagandzistka transmitowała nagranie z okupowanego Sołendaru w obwodzie donieckim. Entuzjastyczna relacja z działań rosyjskiej armii została przerwana rozdzierającym krzykiem bólu. Anastazja Jełsukowa została trafiona odłamkiem z pocisku artyleryjskiego wystrzelonego przez broniące się wojska Ukrainy.

Najemnicy z Grupy Wagnera udzielili jej pierwszej pomocy. Anastazja Jełsukowa została przetransportowana do szpitala w Ługańsku. Lekarze stwierdzili u niej postrzałowe złamanie kości udowej . Obecnie jest już po operacji, jej stan jest stabilny.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!

Obserwuj nas w
autor
Jakub Franek

Jestem studentem III roku prawa UMK. Szczególnie interesuję się technikami kryminalistycznymi i historią ich rozwoju. Jednocześnie mam słabość do starych filmów sensacyjnych i gier fabularnych. W chwilach wolnych zajmuję się sadem słuchając audiobooków.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport