Córka Szymona Hołowni trafiła do szpitala. "Ela sporo w ostatnich dniach przeszła"
Choć zwykle Dzień Dziecka kojarzy się z beztroską i radosną zabawą, dla rodziny Szymona Hołowni jest zupełnie inny, niż można byłoby się spodziewać. Marszałek Sejmu za pośrednictwem mediów społecznościowym wyjawił, że jedna z jego córek trafiła do szpitala.
Córka Szymona Hołowni trafiła do szpitala
Szymon Hołownia Dzień Dziecka powitał w zupełnie inny sposób, niż zapewne planował. Za pośrednictwem social mediów zdradził, że jego mała córeczka, Ela, trafiła do szpitala, a beztroski czas przerwały konieczne badania.
Ich związek wywołał skandal. Grali razem w "Plebanii", dzielą ich 34 lataEla sporo w ostatnich dniach przeszła, szpitale, badania, czekanie. Leczenie możemy kontynuować w domu, a po powrocie do niego zaraz były harce z siostrami, tatuaże, maszyna do baniek, walki na balonowe miecze, ale miś otrzymany w szpitalu wciąż jest pod pachą - przekazał Marszałek Sejmu.
Szymon Hołownia wspomina o szczególnej pomocy, którą otrzymały dzieci z okazji ich święta
Szymon Hołownia w obszernym wpisie zamieszczonym na Instagramie wspomniał, że mali pacjenci, którzy tego szczególnego dla nich dnia trafiają na Izbę Przyjęć w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka, otrzymują misie. Są one szczególne, bowiem ubranka dla nich szyje niesamowicie uzdolniona kobieta - 94-letnia ciocia jednej z lekarek.
Podobno ta wspaniała Pani „obszyła” już parę tysięcy maskotek. Bo przecież dzieci mają swój dzień, niezależnie od tego, czy są tam, gdzie chcą, czy tam, gdzie muszą, tak jak tu - wyjaśnił.
Przy okazji przekazał, że jest pod wrażeniem Centrum Zdrowia Dziecka, nie tylko za sprawą personelu, który dba o powrót milusińskich do zdrowia, ale także dzięki temu, jak wygląda przestrzeń w budynku. Mali pacjenci dzięki nim mogą zapomnieć o chorobie i przenieść się do bajkowego świata, w którym znajdują się ich ulubione animowane postacie.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Gawliński wyszedł na scenę, ale prawie nikt go nie poznał. Co za metamorfoza
Szymon Hołownia kieruje życzenia w stronę dzieci
Szymon Hołownia zdradził także, że przygotował na ten szczególny dla dzieci dzień życzenia, jednak sytuacja, która przydarzyła się w jego rodzinie, sprawiła, że postanowił je zmienić. Teraz maluchom życzy przede wszystkim zdrowia i tego, by spełniali swoje marzenia. Swój obszerny wpis zakończył cytatem Janusza Korczaka.
Miałem na ten dzień przygotowane „przemądre” życzenia, uwzględniające wątek odpowiedzialności za świat, sztafetę pokoleń itd. Ale teraz wszystkim dzieciom chcę przede wszystkim życzyć zdrowia. Spełnienia marzeń. I tego, żebyśmy ich nie zawiedli. Jak genialnie napisał Korczak: „Nie ma dzieci. Są ludzie” - napisał Szymon Hołownia.