Chwile grozy na polskiej trasie. Oburzające, co zrobił kierowca BMW tuż przed kraksą
Szokujące zdarzenie na autostradzie A2. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać zderzenie dwóch samochodów osobowych. Trudno uwierzyć w to, co chwilę wcześniej robił kierowca jednego z nich. Wszystko się nagrało, internauci nie mają wątpliwości, że kierujący zachowywał się agresywnie i szybko poniósł konsekwencje swoich czynów.
Wypadek na A2, w sieci pojawiło się nagranie
Nagranie z chwili niebezpiecznego zdarzenia pojawiło się na profilu Stop Cham w mediach społecznościowych . Jak opisuje autor, do wypadku doszło 23 sierpnia na autostradzie A2. W okolicach Brwinowa kierowca samochodu bmw zrobił coś szokującego i najprawdopodobniej szybko pożałował swojej decyzji.
ZOBACZ: Gorąco na antenie Polsat News, dziennikarz nie wytrzymał. Padły ostre słowa
Zachowywał się agresywnie wobec innych kierowców, szybko poniósł konsekwencje
Zdarzenie z udziałem dwóch samochodów osobowych marki bmw miało miejsce chwilę po tym, jak kierowca jednego z nich wykonywał niebezpieczne manewry na autostradzie A2.
Kierujący starym bmw zachowywał się agresywnie wobec innych uczestników ruchu. Zajeżdżał drogę, wyprzedzał prawym pasem, po zrównaniu się z nim i wymianie "uprzejmości" próbował zajechać ponownie drogę i gwałtownie zahamować przed maską – wyjaśniono w opisie filmu na profilu Stop Cham.
ZOBACZ: Kierowcy zapłacą 15-krotnie więcej. Nowe stawki mandatów szokują, zwłaszcza za to przewinienie
Próbował zajechać drogę, skończyło się kolizją
Do kolizji doszło tuż po tym, jak kierowca starszego bmw próbował zajechać drogę innemu pojazdowi i gwałtownie zahamować.
Skończyło się tym, ze stracił panowanie nad swoim samochodem i spowodował kolizje – dodaje autor nagrania.
Film kończy się w momencie, w którym doszło do zderzenia dwóch samochodów . Internauci zgodnie stwierdzili, że kierowca szybko poniósł konsekwencje swojego lekkomyślnego zachowania.
Kolejny przykład, że odstęp 3, 4 sekund, zwłaszcza na autostradach i drogach ekspresowych jest bardzo ważny, gdyż może uratować – tu jego brak mamy na nagraniu – skomentowała jedna z osób.