Chciała przejść na emeryturę. Niestety, szybko gorzko pożałowała

Emerytura nie zawsze oznacza radość i beztroskę

60 lat w przypadku kobiet oraz 65 lat w przypadku mężczyzn. To magiczne bariery, po których przekroczeniu Polacy mogą zaznać upragnionego odpoczynku i oddać się pasjom oraz przyjemnościom. Pozostawiając kwestie finansowe na boku, okazuje się, że emerytura, bo o niej mowa, nie zawsze wiąże się z pasmem radości i beztroski.

- Pierwsze dwa lata od przejścia na emeryturę były dla mnie najtrudniejsze. Tuż przed byłam jeszcze na zwolnieniu lekarskim, więc miałam jej przedsmak, jednak w perspektywie zawsze był powrót do pracy. Później przeprowadziłam się do nowego domu, więc miałam zajęcie, ale czułam się bardziej jak urlopie. Gdy wszystko zwolniło, pojawiła się jakaś pustka - opowiada w rozmowie z Wirtualną Polską pani Helena, była pielęgniarka.

Kobieta szczerze opowiada o zmianie, do której doszło w jej życiu. - I choć pracą też byłam wtedy zmęczona, bo zdrowie nie pozwalało mi już na zbyt wiele, wydawało mi się, że o niczym innym nie marzę, tylko o odpoczynku na emeryturze, to rzeczywistość mnie przytłoczyła. Poczułam, jakby w moim życiu nie było już celu - dodaje.

Bliscy emerytów zauważają problem

Jak się okazuje wewnętrzne rozterki “świeżo upieczonych” emerytów dotykają także ich najbliższych. - Kiedy pomyślałam, że coś jest nie tak z mamą? Kiedy złapałam się na tym, że chciałam jej coś kupić i usłyszałam jej słowa: "Dziecko, mnie to już nie jest potrzebne, nie ma sensu wydawać na mnie pieniędzy" - opowiada Katarzyna, córka emerytki.

- Mama zawsze była żywą i chętną do działania osobą, ale po przejściu na emeryturę powoli zaczęła uciekać przed wszystkimi i chyba dopiero teraz - po ponad roku terapii widzę, że zaczyna wracać "do siebie", układać sobie życie w inny sposób - tłumaczy.

"Może pojawić się zarówno radość, ekscytacja, ale i smutek"

Wątpliwości nie pozostawia Agnieszka Burcon, psycholożka i psychoterapeutka współpracująca z Kliniką PsychoMedic. W rozmowie z WP, ekspertka podkreśla zagrożenia związane z przejściem na emeryturę. - Może pojawić się zarówno radość, ekscytacja, ale i smutek. Może też wystąpić epizod depresji - dowiadujemy się.

Zdaniem rozmówczyni portalu sprawa jest poważna. - Niezależnie od tego, jakie emocje się pojawią - emerytura to ogromna zmiana. Po pierwsze dlatego, że wszystko, co znaliśmy i robiliśmy przez mniej więcej 40 lat naszego życia w pracy zawodowej, nagle się kończy. Jeśli mieliśmy pracę, w której np. doradzaliśmy komuś, a nagle te pytania ustają, może się pojawić poczucie utraty autorytetu czy bezcelowości i wątpliwości, co robić dalej, komu jesteśmy potrzebni - tłumaczy terapeutka.

Niedawno na naszym portalu publikowaliśmy raport o stanie życia polskiego seniora, gdzie rozmawiając z róznymi osobami analizowaliśmy jak żyje się osobom starszym, na emeryturze w naszym kraju. Serdecznie zachęcamy do lektury. Tekst można znaleźć tutaj .

Źródło: WP