Była ikoną PRL. Dziś zmaga się z poważną chorobą
Katarzyna Figura była prawdziwą legendą i ikoną stylu lat 80. ubiegłego wieku. Dwa lata temu aktorka usłyszała jednak straszliwą diagnozę. Teraz w szczerych słowach postanowiła opowiedzieć o swoim stanie zdrowia oraz o tym, jak sobie radzi każdego dnia. Jej słowa mogą poruszać.
Katarzyna Figura to ikona lat 80.
Katarzyna Figura to do dziś jedna z najpopularniejszych i najbardziej lubianych aktorek w Polsce. Gwiazda zapisała się w historii polskiego filmu dzięki swoim zmysłowym rolom w “Kilerze” i “Kingsajzie” . Występy te uczyniły z niej seksbombę okresu PRL i prawdziwą ikonę tamtego okresu. Obecnie bowiem nadal kojarzona jest ze swoim niezwykłym stylem i urodą, które prezentowała w latach 80. ubiegłego wieku.
Obecnie aktorka ma 63 lata i nadal jest aktywna zawodowo. Widzowie ciągle mogą ją oglądać na deskach Teatru Wybrzeże w Gdyni. W jednym z wywiadów gwiazda postanowiła jednak podzielić się szczerym wyznaniem. Opowiedział o momencie, w którym usłyszała zaskakująca diagnozę . Od tamtego czasu jej życie i zdrowie nie wyglądają tak jak kiedyś.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Katarzyna Figura usłyszała szokującą diagnozę
Podczas pobytu w USA Katarzyna Figura trafiła do szpitala. Jak teraz wyznała, lekarze uratowali wówczas jej życie . Aktorka wyjechała za ocean, aby pożegnać swoją teściową, która zmarła kilka miesięcy wcześniej. Jak przekonuje, jej choroba uaktywniła się najprawdopodobniej na skutek długotrwałego stresu . Diagnoza okazała się wówczas bardzo poważna. Lekarze stwierdzili bowiem, że ma ona cukrzycę, która wymagała natychmiastowej hospitalizacji.
To wszystko tak się skumulowało i był to tak trudny moment, że doszło do sytuacji zagrażającej życiu. Trafiłam do szpitala i ratowano mnie. To się wszystko działo - myślę, że w tym całym nieszczęściu miałam dużo szczęścia - akurat to było właśnie w stanie Nowy Jork - wyznała w podcaście “Słowo do słowa”.
ZOBACZ: Polska piosenkarka poszła do kościoła z żywą kurą w święconce. Tak zareagował ksiądz
W innym wywiadzie Katarzyna Figura postanowiła opowiedzieć również o tym, jak choroba wpłynęła na jej codzienne życie . Okazuje się, że od tamtego czasu jej funkcjonowanie wymagało całkowitej zmiany. Oto jak teraz sobie radzi.
Aktorka musiała przewartościować swoje życie
Katarzyna Figura wyznała, że gdy usłyszała diagnozę, zdawała sobie sprawę, że jej życie musi przejść ogromną zmianę . Aktorka wyznała bowiem, że schorzenie wymaga nie tylko specjalnej diety i stosowania leków, ale także kontroli nad własnymi emocjami i stresem . Te ostatnie są szczególnie trudne do ujarzmienia w przypadku zawodu, który wykonuje gwiazda.
Zostałam zdiagnozowana na cukrzycę typu 2, więc dbam o dietę u podstaw i o ruch. Choroba sprawiła, że jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej zbudowałam całą świadomość tego, żeby być piękną, zdrową kobietą i żeby cieszyć się życiem - powiedziała w rozmowie z “Jastrząb Post”.
ZOBACZ: Mało kto wie, jakie wykształcenie ma Hubert Urbański. “Ze wstydem powiem”
Ostatnio Katarzyna Figura pojawiła się także na kanapach “Pytania na Śniadanie”, aby opowiedzieć o swoim obecnym życiu. W trakcie wywiadu przyznała wprost jak radzi sobie z chorobą. Okazało się wówczas, że każdego dnia musi się ona zmagać z trudnościami . Jaki jednak zaznacza, cukrzyca to nie jest dla niej wyrok i tak też powinni myśleć inni chorzy.
Cukrzycy mają często obolałe dłonie, rezygnują z badania i kontrolowania przez obawy. Ja nie biorę insuliny, jest to wszystko kontrolowane tabletkowo. To naprawdę nie jest wyrok. To nie jest mierzenie czy borykanie się z chorobą, tylko można naprawdę fantastycznie z tym żyć. Jeżeli zadbamy o siebie, to wcale nie jesteśmy wyrzuceni na margines - mówiła.


